szkolna olimpiada za pieniądze?

Temat przeniesiony do archwium.
nauczycielka zachęca mnie do wzięcia udziału w olimpiadzie z j. ang., ale uczestnictwo kosztuje 7 zł-dla mnie to nie jest mało. Mam pytanie-czy w waszych szkołach też każą płacić za samo uczestnictwo w konkursie?Ja spotykam się z tym pierwszy raz
7 zł to dla jednych nic a dla innych coś, może nauczycielka sama zapłaci :)
Nie łudziłbym się, trzeba jakoś zacisnąć zęby i zapłacić, a nóz lub widelec zostaniesz laureatem olimpiady. Warto inwestować każde pieniądze w swoją przyszłość.
ok,wielkie dzięki za radę, ale moje pytanie brzmiało czy w waszych szkołach też wam kazali płacić.
tak, ja więcej płaciłem kiedyś, boże ale ten czas leci hehe :)
dziękuję za odpowiedź
mowisz o olimpiadzie w liceum? ja nie musialem nic placic.
>mowisz o olimpiadzie w liceum? ja nie musialem nic placic.

No właśnie, ja też nie płaciłam ani za olimpiadę z angielskiego, ani za olimpiadę z francuskiego.
Z płatnych konkursów pamiętam tylko matamatycznego Kangura :P (ale takich płatnych było pewnie więcej, olimpiady opłata jednak nie dotyczyła)
Mówisz o tej listopadowej olimpiadzie z angielskiego?
Na tę nie trzeba NIC płacić, jedynie co, to wiem, że niektóre olimpiady matematyczne są płatne.
Nauczyciele czasem nazywają olimpiadami konkursy, które wcale nimi nie są - np. te typu Test Oxford czy podobne - takie konkursy często są organizowane na tej samej zasadzie co Kangur i trzeba za nie płacić - zwykle 6-7zł. Pewnie chodzi o coś takiego?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia