Sprawdzenie tłumaczenia

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, mam za zadanie przetłumaczyć tekst. I mam do Was prośbę abyście sprawdzili czy dobrze to zrobiłam. Będę wdzieczna.

tutaj tekst:

William Johnstone, aged seven, went on an Internet shopping website and using his mother's credit card, bought himself an aeroplane. No, not a toy aeroplane. A jet-fighter. Fortunately, the seller realised there was something wrong when he asked for the delevery address. Flat numeber 53 in downtown Detroit was not the answer he was excepting. In this case, not a peny was spent but there are plenty of other cases of people blowing lots of money very quickly, very stupidly.
Californian Bill Davies didn't even get that far. When he saw that he had the winning numbers in his local lottery, he immediately ordered a Mercedes, booked a family holiday in Hawaii and had a champagne dinner for friends and family. When he went to pick up his winngs, he found that 9,022 others had also won first prize! His share of the jackpot was $40.
Jack Zudan won nearly $1[tel]on the lottery in January 2011. By May, he had $400 left "I got a bit excited", said the builder, twenty-four. He went on a spending spree and bought six cars, including two for friends. On those six, by May he had already crashed two, and his friend crashed a third in June. Fortunetely, Zudan was able to return to his old job. It was fun while it lasted, he said but I'm happier working with my mates.
When 76-year old Samantha Brown realised her husband was in debt, she decided to sell as many thing as possible, including an old mattress. A few weeks later her husband nervously asked her where the mattress was. Hidden inside it were his life savings of 18.000$ They managed to find the mattressbbut not the money witrch, strangely, "had takien a walk".


A tutaj moje tłumaczenie:
William Johnstone, siedmiolatek, wszedł na stronę sklepu internetowego i używając karty swojej mamy kupił sobie samolot. Nie, nie zabawkowy samolot. Jet-fighter. Szczęśliwie, sprzedawca realizując zamówienie zauważył coś złego kiedy zapytał o adres dostawy. Blok numer 53 w centrum miasta Detroit nie był wyjątkowym pytaniem (?) W tym przypadku nie wydano ani grosza ale istnieje wiele innych przypadków gdzie ludzie wydają bardzo dużo pieniędzy, bardzo szybko i bardzo głupio.
Kalifornijczyk Bill Davies nie był nawet tak daleko gdy zobaczył, że ma zwycięzkie numery w jego lokalnej loterii, natychmiast zamówił Mercedasa, rodzinne wakacje na Hawajach i szampańską kolację dla przyjaciół i rodziny. Kiedy poszedł odebrać swoją nagrodę, okazało się, że również 9022 innych osób wygrało pierwszą nagrodę. Jego udział w puli wynosił 40 dolarów.
Jack Zudan wygrał prawie milion dolarów na loterii w styczniu 2011 roku. W maju zostało mu 400 dolarów. Jestem nieco podniecony, powiedział dwudziestoczteroletni budowlaniec. Poszedł wydać oszczędności i kupił sześć samochodów, w tym dwa dla przyjaciół. Z tych sześciu, w maju miał już rozbite dwa i jego przyjaciel rozbił trzecie w czerwcu. Na szczęście, Zudan miała możliwość powrotu do swojej starej pracy. „Było miło ale się skończyło”, powiedział, ale „jestem szczęśliwszy w pracy z moimi kolegami”.
Kiedy 76letnia Samantha Brown sprawiła, że jej mąż został w długach postsnowiła sprzedaż jak najwięcej rzeczy ile się da, w tym stary materac. Kilka tygodni później jej mąż nerwowo zapytał ją gdzie jest materac. W środku materaca ukryte były jego oszczędności życiowe w wysokości 18 tysięcy dolarów. Udało im się znaleźć materac ale bez pieniędzy, dziwne, idąc na spacer.
edytowany przez johnstone: 22 sty 2014
Sprawdz dokładnie ang text. Przynajmniej jeden bład wynika z niepoprawnego słowa w wyjsciowej wersji;)
William Johnstone, aged seven, went on an Internet shopping website, and, using his mother's credit card, bought himself an aeroplane. No, not toy aeroplane. A jet-fighter. Fortunately, the seller realised there was something wrong when he asked for the delivery address. Flat number 53 in downtown Detroit was not the answer he was expecting. In this case, not a penny was spent, but there are plenty of other cases of people blowing lots of money very quickly, very stupidly. Californian Bill Davies didn't even get that far. When he saw that he had the winning numbers in his local lottery, he immediately ordered a Mercedes, booked a family holiday in Hawai and had a champagne dinner for friends and family. When he went to pick up his winnings, he found that 9,022 others had also won first prize! His share of the jackpot was $40. Jack Zudan won nearly $1,000,000 on the lottery in January 2011. By May he had $400 left. "I got a bit excited," said the builder, twenty-four. He went on a spending spree and bought six cars, including two for friends. Of those six, by May he had already crashed two, and his friend crashed a third in June. Fortunetely, Zudan was able to return to his old job. "It was fun while it lasted", he said, "but I'm happier working with my mates". When 76 years old Samantha Brown realised her husband was in debt, she decided to sell as many things as possible, including an old mattress. A few weeks later her husband nervously asked her where the mattress was. Hidden inside it were is life savings of Ł18, 000. They managed to find the mattress but now the money which, strangely, "had taken a walk".


Chyba chodzi o wyraz expecting, prawda? W takim razie to zdanie będzie wyglądało tak:

"Blok numer 53 w centrum Detroit nie był odpowiedzią jakiej oczekiwał".

Tak mi się wydaje. Czy wtedy już jest reszta ok czy jeszcze gdzieś coś nie tak. Przyznam szczerze, że ostateniego zdania również nie jestem pewna - "Udało im się znaleźć materac ale bez pieniędzy, dziwne, idąc na spacer". No ale naprawdę nie wiem już jak mam to tłumaczyć :(
I jeszcze nie wiem jak przetłumaczyć to " Californian Bill Davies didn't even get that far." żeby to miało sens całościowo :(
Nie wiem jaki tu bedzie odpowiednik ...nie poszło /powiodło/udało na tyle /?/, może ktoś ma pomysł;)
Z adresem cos nie tak, numer mieszkania jest 53, nie bloku, czyli przynajmniej na piątym piętrze, w tym zaskoczenie z dostawą tego odrzutowca;
ok, to już w miarę chyba to ogarnęłam, mam nadzieję :D

William Johnstone, siedmiolatek używając karty kredytowej swojej mamy, kupił sobie samolot przez Internet. Nie, nie był to zabawkowy samolot. Był to Jet-fighter. Na szczęście, podczas realizacji zamówienia sprzedawcy coś nie pasowało gdy zapytał o adres dostawy. Mieszkanie numer 53 w centrum Detroit to nie była odpowiedź jakiej oczekiwał. W tym przypadku nie wydano ani grosza ale jest wiele innych przypadków gdzie ludzie wydają dużo pieniędzy, bardzo szybko i głupio.
Kalifornijczyk Bill Davies, nie zaszedł tak daleko, gdy zauważył, że posiada zwycięskie numery w lokalnej loterii. Natychmiast kupił mercedesa, zamówił rodzinne wakacje na Hawajach i szampańską kolację dla rodziny i znajomych. Kiedy poszedł odebrać swoją nagrodę, okazało się, że również 9022 innych osób również wygrało pierwszą nagrodę. Jego udział w puli nagród wynosił 40 dolarów.
Jack Zudan wygrał prawie milion dolarów na loterii w styczniu 2011 roku. W maju zostało mu tylko 400 dolarów, „jestem bardzo podniecony” powiedział czterdziestoczteroletni budowlaniec. Wydał swoje oszczędności i kupił sześć samochodów, w tym dwa dla przyjaciół. Z tych sześciu, w maju rozbite były już dwa, a w czerwcu jego przyjaciel rozbił trzecie. Na szczęście, Zudan miał możliwość powrotu do swojej pracy. „Było miło ale się skończyło” powiedział, ale „jestem szczęśliwszy w pracy wśród kolegów”.
Kiedy 76letnia Samantha Brown chciała wyjść z długów męża, postanowła sprzedać jak najwięcej rzeczy ile się da, w tym stary materac. Kilka tygodni później jej mąż nerwowo zapytał ją gdzie jest ten materac. W środku materaca były ukryte jego życiowe oszczędności w wysokości 18tysięcy dolarów. Udało się im znaleźć materac ale bez pieniędzy, dziwne, wyszły na spacer.



fui_eu - dzięki za pomoc :)
edytowany przez johnstone: 22 sty 2014
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa