Tłumaczenie tytułu 'magister inżynier'.

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, szukałem w wikipedii i w googlu i nie moge zrozumiec jaka jest roznica pomiedzy tytułami naukowymi M. Eng a M. Sc ! Dostałem tłumacznie mojego dyplomu ukończenia studiów całe po angielsku, jedynie w polu tytuł widnieje nieprzetłumaczone 'magister inżynier' !!?? Zatkało mnie jak to zobaczyłem a pani w dziekanacie nie była w stanie mi wytłumaczyć dlaczego to nie przetłumaczone "anglicy będą wiedzieć o co chodzi" skomentowała. Czy wobec tego 'magister inżynier' jest to M. Eng czy M. Sc czy może inne jak BEng i temu podobne.

Nie chcę walnąć gafy w CV!
pozostawienie 'magister inżynier' nie jest takim głupim rozwiazaniem, jak się wydaje, pod warunkiem, że osoba czytająca ten dyplom wie, po jakich studiach otrzymuje się taki tytuł. Różnice między programami studiów wyższych w różnych krajach są takie, że zachowanie oryginalnego brzmienia terminu może być uzasadnione.
Jeżeli chcesz mieć angielskie odpowiednik, proponuję M.Sc., B.Eng. - to znaczy: inżynier na poziomie licencjata, a potem magister jako studia II stopnia. Tak studiowałeś?
Studiowałem 5lat, żadnych licencjatów czy półmetków. Po 2 roku wybrałem specjalizacje i przez 3 lata (3,4 i 5 rok) studiowałem w wąskiej dziedzinie. Ostatni 5ty rok, pisałem pracę magisterską i miałem multum seminariów. Aha sutdia techniczne, a tytuł wygląda tak:
Magister inżynier Inżynierii Systemów Mikrokomputerowych (A studia ogólnie na kierunku Elektrotechnika).

Z tego co wyczytałem to przykładowo w UK M.Sc to kurs nawet 2 letni na którym dużo jest teorii. Z kolei M. Eng to 4letni kurs pełen projektów, a na ostatnim roku jest duży samodzielny projekt i seminaria. Ta druga wersja by pasowała jako tako do moich studiów.

źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Master_of_Engineering

Wczytując się głębiej w kilkustronicowe tłumaczenie mojego dyplomu znalazłem 'M. Sc' - no i teraz zbaraniałem. Bo przecież nijak sie to ma do rzeczywistości. A w UK 'M. Sc' to 'jakiś tam 2 letni kurs' co stawia mnie w bocznym torze w staraniach o pracę :(
Upewnię się: czyli nie jest tak, że po 4 latach napisałeś pracę dyplomową i zostałeś inżynierem?

W takim razie M. Eng. będzie ok.

Nie przerażaj się tym, że M.Sc. 'to jakiś dwuletni kurs'. Taki kurs to są studia dla posiadaczy tytułu B.Sc., czyli, mniej więcej, naszego licencjata. Po prostu: uzupełniające studia magisterskie.
Ale przede wszystkim powinieneś wiedzieć, że M.Sc. odpowiada tytułowi magistra z zakresu nauk ścisłych. jest to więc określenie zbyt ogólne w Twojej sytuacji.
Jednolite studia magisterskie po których uzystkuje się tytuł mgr inż. Nie pisałem żadnej pracy po 4tym roku. Chyba M. Eng będzie OK, raczej nie wpiszę w CV tytułu po polsku :-) tak jak uczyniła to pani tłumacz z uniwerku.
Tłumaczka postąpiła prawidłowo - takie są zalecenia unijne dotyczące tłumaczenia stopni naukowych. Zgodnie z Zaleceniem w sprawie kryteriów i procedur oceny wykształcenia uzyskanego za granicą przyjętym przez Komitet Konwencji Lizbońskiej "Nie należy tłumaczyć tytułów nadanych wnioskodawcy w ramach wykształcenia uzyskanego za granicą. Tłumaczenie tytułu zakłada bowiem jego ocenę, która powinna być dokonywana jedynie przez ekspertów z dziedziny uznawania wykształcenia."

http://www.pielegniarki.info.pl/article/view/id/2593
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę