Trafiłem na takie zdanie: I'm sick, I have a lump in my throat, a crab in my belly.
Ot takie tam narzekania. Tylko jak zabrać się za tego kraba? Szczypcami?
Gdyby ta dziewczyna miała w brzuszku cytrynki zamiast kraba byłoby łatwiej.
Pytanie jest takie: Jak sobie poradzić z tym krabem? Może dziewczyna najadła się kraba po prostu... Sprawdziłem w słosnikach i w sieci. Nie natrafiłem na żaden idiom z krabem. Macie jakieś pomysły?