jakiego czasu tak naprawdę używamy opisując scenę filmową?

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie,

Cały czas mówi się, żeby używać present simple opisując scenę filmową? Ale czy aby na pewno tak jest? Oto opis sceny z filmu Brudny Harry wg. BBC:

He invites an armed thug to take him on and Eastwood is holding a very big gun - so he's just waiting for the thug to do something horrible, and he says "go ahead, make my day."

Jak widać jest tu właściwie sporo present continuous... Więc sam już nie wiem...
edytowany przez xtreme: 22 paź 2010
jezeli cos sie dzieje przez cala scene to continuous
jezeli opisujemy kolejne czynnosci to simple
dzięki! mg będę wdzięczny jeśli zerkniesz na mój drugi temat, który założyłem przed chwilą
hmm... właśnie coś znalazłem takiego na tej samej stronce z BBC i zastanawiam się czemu tu używają TYLKO present simple, a przed chwilą używali też pres. cont...

C. Eastwood is Dirty Harry, a tough policeman. In one scene, he chases some thugs through an empty industrial area. He has a large gun, and she shoots at the criminals. He catches one of the criminals and, after a fight, he stands above the thug, who is on the floor. Harry points his gun at him... I tak dalej i tak dalej.... całości nie przepisuję.

Czemu nie "he's pointing his gun", czemu nie "he's chasing..." albo "he's shooting..."
edytowany przez xtreme: 22 paź 2010
dlatego simple, ze opisuje czynnosci po kolei.
Jakby przez cala scene gonil ich i nie mogl zlapac, byloby is chasing