Help! czytanie, rozumienie, stres

Temat przeniesiony do archwium.
Trochę mi wstyd, że proszę o pomoc w tak banalnej sprawie. Jeszcze rok temu nie umiałam angielskiego i miałam oceny takie jak 1 i 2 a czasami 3. Teraz się bardzo poprawiłam, postanowiłam szlifować język angielski w piśmie i dostaje 4 i 5. Skupiłam się tylko na pisaniu po angielsku i tu popełniłam błąd. Kiedyś umiałam czytać po angielsku a teraz nie potrafię przeczytać takiego głupiego słówka jak "thought". Bardzo się krępuję przed maturą ustną z angielskiego, ponieważ patrząc na zestaw scenek będę widziała jak je napisać ale nie będę potrafiła powiedzieć. Ponoć gdy się losuję zestaw ma się 5 minut na przygotowanie.... można przynieść ze sobą własną kartę i długopis by w ciągu tych 5 minut napisać sobie zdania lub chociaż przydatne słówka. Niestety jestem osobą nerwową, strasznie się stresuję, że mogę zapomnieć wszystko czego się nauczyłam. Kiedy znajomy dzwoni zagranicy i mówi coś do mnie po angielsku nie mogę nic z siebie wykrztusić a co dopiero przy egzaminie ustnym, na dodatek będzie w komisji egzaminacyjnej kobieta, która jest katem. Mam jeszcze jeden problem... kiedy ktoś do mnie mówi po angielsku (np. jakaś osoba lub nagranie z płyty CD) nie rozumiem, nie potrafię sobie wyobrazić słowa pisane w słowach mówionych nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, jestem wzrokowcem i to że nie wiem jakie niektóre słowa się czyta totalnie czuję się zgubiona gdy ktoś ich używa na głos, czasem rozumiem co mówi do mnie nauczycielka, ale większości muszę się domyślać. Mimo błędów na próbnej maturze z części słuchanej to i tak udało mi się zdobyć 70% to chyba nie jest tak źle, jak rok temu miałam 30%... Nie wiem co począć. Wybaczcie, że się tak rozpisałam... Moje pytania brzmią:

1. Jakie są skuteczne sposoby na czytanie poprawnie po angielsku?
2. Jak uniknąć stresu gdy się wejdzie do sali egzaminacyjnej (pytanie do osób, które już zdały egzaminy, i fajnie by było gdybyście opowiedzieli o swoich strasach nie stresach jeżeli pamiętacie)
3. Czego najlepiej się uczyć? (przydatny bank słówek maturalny)
Mimo, że mój angielski jest na poziomie mniej więcej słaby upper-intermediate, to mam wymowę lepszą od większości moich znajomych z grupy FCE. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że dużo słucham i oglądam po angielsku. Piosenki, naśladowanie native speakerów, filmy, wiadomości po angielsku to droga do lepszej wymowy i akcentu. Nawet jeśli nie rozumiesz wszystkiego.
dzięki za szybką odpowiedz ;* :)
Przygotowywałam kiedyś kogoś do tzw. "starej matury", może więc moje uwagi na coś się przydadzą:

Jeśli stresujesz się mówieniem, to nie pozostaje Ci nic innego jak to ćwiczyć. Znajdź kogoś, kogo się nie boisz (znajomego z klasy, kogoś ze społeczności ang.pl kto proponuje rozmowy przez Skype na mniej więcej Twoim poziomie...) i zacznij mówić. Początkowo będzie to być może trudne, będziesz się zastanawiać, gubić słowa, itd. ale właśnie po to masz sobie wybrać kogoś, kogo się nie boisz - żeby nie bać się popełniania błędów, tego że nic nie powiesz itd. Nauka umiejętności językowych przypomina trochę ćwiczenie fizyczne albo ćwiczenia talentów typu rysunek czy granie na instrumencie - żeby robić to coraz lepiej, musisz po prostu zacząć i iść do przodu, nieważne czy to wygląda albo brzmi "głupio" (wyobraź sobie jak tragicznie muszą brzmieć pierwsze lekcje gry na skrzypcach :-)).

Jeśli chodzi o poprawną wymowę (bo rozumiem, że to masz na myśli mówiąc o czytaniu - czytanie na głos, czyli poprawne wymawianie słów) to za Adrianosem polecam po prostu słuchanie legalnie dostępnych angielskich materiałów. W moim przekonaniu na początek najlepsza jest telewizja (łączy obraz z dźwiękiem, pewne elementy - np. reklamy - często się powtarzają). Ważne tylko żeby to był materiał w którym ludzie mówią wystarczająco wyraźnie (dlatego np. niekoniecznie dobrym pomysłem są teledyski muzyczne).

Co ważne, na początku nie martwiłabym się tym ile ci się wydaje że rozumiesz. Jeśli masz w domu kablówkę, po prostu włącz ją sobie i niech leci w tle np. podczas sprzątania. Jak cię coś zainteresuje, to na chwilę przysiądź i pooglądaj - zdziwisz się ile można zrozumieć z samego obrazu. :-)
Dzięki naprawdę! Spróbuję co w mojej mocy. Czasami na (nudnych) lekcjach z kolegami (z klasy) rozmawiamy po angielsku ale nadal się peszę. Umiem angielski ale się wstydzę mówić, nawet przed rodziną. Ale spróbuję głośnego czytania i włączania angielskiej telewizji podczas sprzątania czy nawet odrabiania lekcji :)
Cytat: hatersgonnahate
Dzięki naprawdę! Spróbuję co w mojej mocy. Czasami na (nudnych) lekcjach z kolegami (z klasy) rozmawiamy po angielsku ale nadal się peszę. Umiem angielski ale się wstydzę mówić, nawet przed rodziną. Ale spróbuję głośnego czytania i włączania angielskiej telewizji podczas sprzątania czy nawet odrabiania lekcji :)

Ja polecałbym jednoczesne słuchanie nagrania i patrzenie na tekst. Najlepiej, gdyby nagrania były wolno i wyraźnie. Polecam stronę WWW.ISEL.EDU.PL, tam są materiały do samodzielnej nauki łącznie z nagraniami. Oczywiście lektorzy native.
super strona dzięki DARIO SPIRUAL !!!!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

CAE - sesja wiosna 2011


Zostaw uwagę