Godziny w angielskim- AM i PM.

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć, mam ostatnio problem z odczytaniem godzin. Wiem, że AM oznacza przed południem, a PM popołudniu, ale to mi jakoś nie wystarcza. Bo jeżeli mam godzinę na przykład 07:18 PM, to oznacza ona 19:18? A nawet jeżeli, byłoby to mało możliwe. Prowadzę bloga i komentarze do postów są zapisane właśnie w takich godzinach. Powiedzmy, że napisałam posta 14 marca o godzinie 23:49, jak więc mógł się pojawić komentarz tego samego dnia o 07:18 PM(jeżeli to rzeczywiście oznacza 19:18)?
Albo napisałam posta 18 marca, o godzinie 20:08, a komentarz pojawił się tego samego dnia o godzinie 12:59 PM, jak mam to rozumieć(przyjmijmy, że teraz jest 23, więc komentarz ten nie mógł się pojawić o północy). Nie rozumiem tego w ogóle. Powinnam, ale akurat nie było mnie na lekcji, kiedy pani o tym mówiła. Proszę o szybką pomoc.
Moze ktos z innej strefy czasowej pisze komentarze? Albo ma źle czas ustawiony w komputerze?
7:18 pm = 19:18; nie ma tu nic niemozliwego :)

o am i pm masz zapamiętać tylko tyle, że 12 pm = 12:00 (noon = południe) a 12 am = 24:00 (midnight = północ).

Reszta jest normalnie tzn. 7 po południu, to 19:00
edytowany przez eva74: 18 mar 2012
7:18 PM = 19:18

byc może przy wpisie pojawia się czas lokalny piszącego. Może napisz do administratora witryny.
Hmm, zauważyłam właśnie, że mój post pojawił się o 23:30, a u mnie jest 6:30 pm (18:30) czyli tu na forum strefa czasowa nie ma znaczenia.
U mnie jest dobrze. Jest 8 godz roznicy i jak w PL za tydzien zmienia to bedzie 7 czyli tak jak ma byc./?/
autorka pisała o swoim blogu
Ja wiem. Odpowiedzialem evie i mialo byc 6 a nie 8 :)
We, Polish people, are scattered right across the World, like the Chinese we're taking up wide areas, especially [the] UK. I would not be surprised if they had had it with us a little. We will have the second Jackowo in England before long. When you're in an English street who you are run into? The Poles. When you use of any transport facilities who you usually run across? The Poles. And it works so ad infinitum:D
edytowany przez grudziu: 19 mar 2012
Cytat: grudziu
We, Polish people, are scattered right across the World, like the Chinese we're taking up wide areas, especially [the] UK. I would not be surprised if they had had it with us a little. We will have the second Jackowo in England before long. When you're in an English street who you are run into? The Poles. When you use of any transport facilities who you usually run across? The Poles. And it works so ad infinitum:D


This is all fine grudziu, no matter what clock you run on.. but again it borders on word salad,
I mean your ‘prose’ here.
And indeed, how ‘felicitously descriptive’ one unknown author put it,
“...the moment his lips start moving, the testicals of males and breasts of females turn square and fester in the corners.” Take it with tongue in cheek, ok :)
Temat przeniesiony do archwium.