małe pytanko

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
od pewnego czasu nurtuje mnie pewna sprawa - zawsze wpajano mi (może błędnie), że jeśli coś stało się dosłownie przed chwilą to używamy present perfect, szczególnie jeśli dodajemy słówko 'just'. Natomiast w internecie powszechny jest zwrot 'what the **** did I just read?'. Z drugiej strony, słyszałam też, że Amerykanie dość często pomijają perfect i używają zwykłego past simple w sytuacjach, w których Brytyjczycy użyliby present perfect. Czy to rzeczywiście chodzi o zwykły amerykanizm, czy w sytuacji gdy coś się właśnie przeczytało/obejrzało/usłyszało/powiedziało/itp lepszy jest past simple niż present perfect?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)
tak, tu /AmE/ predzej uslyszysz I just did that.
ale perfect jest też w porządku tak? past simple jest po prostu bardziej potoczne/internetowe?
czyli załóżmy palnęliśmy jakąś głupotę i po chwili refleksji możemy powiedzieć 'have I really said that?', aczkolwiek bardziej prawdopodobne, że w internecie w takiej sytuacji przeczytamy 'did I really say that'?
jest na to pare wytlumaczen. Ale zacznijmy od tego, ze jest to wersja amerykanska i to nie podlega dyskusji. Teraz pytanie dlaczego w ten sposob a nie inny. Czasem jest to tylko kwestia lenistwa, choc tlumaczenie zasad amerykanskiej odmiany jezyka angielskiego niechlujstwem i lenistwem, to po prostu pojscie na latwizne, jesli nie blad. Inna mozliwosc jest to po prostu zwyczaj. Sa w BrE takie zwroty, ktore najzwyczjniej nie brzmia w AmE, tak jak w jezyku polskim, np. Widzisz kolezankę, która idzie w Twoja stronę i mówisz "Idzie Ewa", a nie "Przychodzi Ewa", bo drugie zdanie nie brzmi po prostu (mówiąc nieprofesjonalnie). Nie naleze do ekspertow jezyka polskiego, wiec nie powiem Ci, czy to bylby blad. Ale wracajac... uzywajac AmE nie powiesz (kiedy oblales test bo nie uczyles sie na sprawdzian) I haven't studied tylko I didn't study - Amerykanie po prostu tak nie mowia. A ostatnir najbardziej przekonujace mnie uzasadnienie to kwestia "zdarzenia". Kiedy cos mialo miejsce (no albo nie mialo) jest to pewien epizod, konkretny w przeszłości. A przeszlosc ta nie musi byc wcale zawarta w postaci slow tj. one month ago itp. ... moze na przykladzie. Wyobraz sobie ze wystawiles sztuke i Twoja kolezanka nie przyszla za pierwszym ani za kolejnym razem. I pytasz ja podstepnie:
- did you see my play?
i pytasz ja czy przyszla, byla i widziala, bo gdybys zapytal wprost:
- have you seen my play?
pytalbys o sam fakt tego, czy jej maly mozdzek zostal naznaczony przez Twoje arcydzielo xD Zawile, trzeba troszke wiecej czasu i slow i przykladow zeby dobrze to wyjasnic. Podsumowujac chodzi o to, tak jak w tej sztuce (w pierwszym przykladzie) ze jest to zdarzenie (wielokrotne ale wciaz zdarzenie) i Ty odnosisz sie do tego epizodu, chwili, godziny, momentu, a nie do samego faktu, ktory powoduje efekt.
tak, rzeczywiście jest to zawiłe :D a możesz powiedzieć jakby to było w podanym przeze mnie przykładzie? - załóżmy palnęliśmy jakąś głupotę i po chwili refleksji możemy powiedzieć 'have I really said that?' - powiedzieliśmy coś i spowodowało to jakaś reakcję u naszych rozmówców, czy mimo wszystko będzie 'did I really say that'?
edytowany przez justme33: 19 paź 2013
to jak to będzie w tym konkretnym przypadku? :)
Cytat: justme33
tak, rzeczywiście jest to zawiłe :D a możesz powiedzieć jakby to było w podanym przeze mnie przykładzie? - załóżmy palnęliśmy jakąś głupotę i po chwili refleksji możemy powiedzieć 'have I really said that?' - powiedzieliśmy coś i spowodowało to jakaś reakcję u naszych rozmówców, czy mimo wszystko będzie 'did I really say that'?

'Did I really say that?' - to mozna zaliczyc jako 'situational use of the past tense' i nie musi byc rozpatrywane w kontescie tendecji uzycia simple past w AmE wszedzie gdzie w BrE moglby byc uzyty perfect dla indefinite past
przepraszam ale mi trzeba łopatologicznie - które jest bardziej poprawne? czy może obie wersje są jednakowo dobre?
>> które jest bardziej poprawne?

wg mnie 'Did I really say that?'

czy tak bedzie wystarczajaoco łopatologicznie?
tak, jak sav podaje - tu nie chodzi wylacznie o to, ze Amerykanie rzadziej uzywaja perfectu, ale o sposob, w jaki dane zdarzenie jest rozpatrywane przez mowiacego, w jaki sposob sie do danego zdarzenia odnosi
uzycie past simple - mentalnie cofasz cale wydarzenie do przeszlosci (nie wazne, czy dawno temu czy tez nie) i traktujesz jako skonczone (albo ze tak sie wyraze 'wydarzone'), i w myslach masz jakis konkretny punkt/czas z przeszlosci
w tym przypadku naturalnym jest uzycie past simple, a nie present perfect
Cytat: savagerhino
wg mnie 'Did I really say that?'
czy tak bedzie wystarczajaoco łopatologicznie?

Tak, dziękuję :D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie