prosze o pomoc w napisaniu listu do kolegi

Temat przeniesiony do archwium.
tresc zadabia brzmni.

you borrowed your best friend's bike for the holidays, but it was stolen. write a letter to your friend, apologising, explaninig what happened and talling him\her what you inted to do.

wersja polska byla by taka.
Czesc Kamil
Pisze do Ciebie poniewaz mam problem. Pamietasz rower ktory nmi pozyczyles? wlasnei go zgubilem. nie mam pojecia jak to sie stalo. prawdopodobnie ktos musial mi go ukrasc

pewnego dnia gdy wybralem sie do supermarketu zostawilem twoj rower przed sklepem. jednak gdy juz wyszedlem jego juz tam nie bylo. moim zdaniem ktos gho ukradl.
przepraszam cie za to bardzo mam nadzieje ze mi wybaczysz. postaram sie jakos go odnalesc(? nie wiem jak to sformulowac)) zglosze sprawe na policje.
mam nadzieje ze sprawa zakonczy sie szybko i odzysakm twoj rower.
pozdrawiam
janek

no cos mniej wiecej takiego
nie musi byc identyczne. slownictwo nie zawansowane wrecz proste. nieskompikowane.

teraz zaczynam sam pisac jak zdaze to najwyzej wkleje tutaj i mi poprawicie.

dziekuje.


da rade ktos to zrobic na dzisiaj?
a dlaczego TY nie dasz rady? Prosze napisac, to sprawdzimy - inaczej dostaniesz od kogos z bledami.
a dlaczego TY tylko piszesz jakies bzdury i bijesz posty na tym forum? nie chce ci sie robic tego zadania to nie rob i sie za przeproszeniem odwal.
a jezeli naprawde sie tym przejmujesz czy ja potrafi mowic\pisac po angielsku to wielki szacunek dla ciebie ale szczerze w to watpie. zastanow sie nad tym.

a moja prosba jest dalej aktualna pomoze ktos???????
po TAKIEJ odpowiedzi to szczerze wątpię, czy ktoś Ci pomoże
I następnym razem to TY się zastanow, co piszesz! po prostu chamstwo i brak kultury... :/
zobacz sobie na jego posty. wszedzie pisze to samo i proboje polski narod nauczyc angielskiego. a tak naprawde to malo co komu pomogl. jezeli zaczynam nowy temat z jakims problemem to oczekuje ze ktos mi pomoze a nie ze bedzie mnie pouczal. Sam wiem ze powinienem to sam robic i nauczycielka 10razy to powtarza. ale na forum takie komenty sa nie potrzebne i nie na miejscu.
kochanie-
jak to do mnie to musze Ci cos wytlumaczyc...
>>zobacz sobie na 'jego' NIE JEGO a jej - ostatnio jak patrzylam, to jeszcze bylam kobieta) posty.
>>wszedzie pisze to samo i proboje polski narod nauczyc angielskiego. (nie proboje - tylko poprawiam bledy, doradzam, itp - nie mam zadnego celu w tym czy ktos chce sie nauczyc ang. czy nie -
>>tak naprawde to malo co komu pomogl. NAPRAWDE - chyba sam nie wiesz o czym piszesz.
>>jezeli zaczynam nowy temat z jakims problemem to oczekuje ze ktos mi
pomoze a nie ze bedzie mnie pouczal.
..TYlko, ze tutaj ludzie pomagaja tylko i wylacznie ze swojej dobrej woli - jak ktos ma czas i chec to pomoze - przyjac tak od razu, ze ktos powinnien cos zrobic - to mi troche wyglada na (i tutaj daj dobrowolne slowo)
>>Sam wiem ze powinienem to sam robic i nauczycielka 10razy to powtarza. ale na forum takie komenty sa nie potrzebne i nie na miejscu
...Nie sa na miejscu, moj drogi, jest krytykowanie osob, ktore tutaj pomagaja innym - i robia to wszystko od paru lat i to bezinteresownie.
Powiedz mi, co ty dla drugich robisz tak bezinteresownie.
>tak naprawde to malo co komu pomogl.

PomogŁA. Może ty też sobie przejrzyj posty napisane przez Terri i wyciągnij wnioski.

>jezeli zaczynam nowy temat z jakims problemem to oczekuje ze ktos mi
>pomoze a nie ze bedzie mnie pouczal.

Pomocą jest też dobra rada.

>na forum takie komenty sa
>nie potrzebne i nie na miejscu.

Na tym FORUM są potrzebne i na miejscu.
Terri, pisałyśmy jednocześnie i zdublowałyśmy się.

Pozdrawiam.
brawo za zgodnosc i kolezenstwo na tym forum;]

przepraszam za to ze nie doczytalem "on ona ono"

no dobra to ja mam takie pytanie. po co piszesz
"a dlaczego TY nie dasz rady? Prosze napisac, to sprawdzimy - inaczej dostaniesz od kogos z bledami."?

jak bym dal rade to bym napisal. Co nie?

a jak ktos bedzie taki dobry i napisze z bledami to mam nadzieje ze wlasnie wtedy mi to porawisz TY.


a powracajac do watku z tym ze nie pomagasz nikomu. to chyba logiczne ze napisaelm to specjalnie. wystarczy popatrzec w twoja historie.

napisalem to specjalnie zebys sie zbulwersowala. i zeby bylo wieksze zainteresowanie moim tematem. tak jak wlasnie sei teraz stalo.
postow troche nabite;] to moze ktos w koncu mi to napisze;]

sory za bledy ort itd...
>>to chyba logiczne ze napisaelm to specjalnie.
Niestety, ja jakos nie czytalam tego jako 'twoj' wymyslony zart.
>>napisalem to specjalnie zebys sie zbulwersowala
Ktos Ci kiedys moze powie - sa 2 rzeczy ktorych sie nie bulwersuje.
i jeszcze jedno, zeby bylo jasne -
>>>nie chce ci sie robic tego zadania to nie rob i sie za przeproszeniem odwal.
Tylko wykonuje twoje polecenia....
Ale z Ciebie leń. Od 17:42 w niedzielę mogłeś już 10 takich listów napisać. Zgłoś nieprzygotowanie w szkole.
co wy robicie o tak późnych godzinach?

a to wypracowanie mam wlasnie na teraz;] moze przed lekcja odpisze;p
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie


Zostaw uwagę