U mnie w pracy mowimy curriculum na caloksztalt programu, tzn ilosc przedmiotow, godzin, podreczniki, bla ba bla
Natomiast syllabus to jest szczegolowy program nauczania jednego przedmiotu, czyli rozklad materialu.
Ale moze w innych szkolach jest inaczej. U nas jest jeszcze cos co sie zwie schedule czyli rozklad zajec wg nauczycieli - cala sciana gdzie widac kto gdzie, ile czasu i za kogo ewentualnie.