trapiący przykład z eg.wstepnego na ang.wrocław

Temat przeniesiony do archwium.
czesc....juz od lipca katuje sie głupim przykładem użycia czasu pryszłego. który pochodził z 2004 egzaminu na naglistyke na uni.wrocławski.


JAK POWIEMY NP UCZNIOM ZE : PLEASE DONT BE LATE DURING MY CLASSES! IF YOU ARE LATE YOU WILL BE ASKED OR WRITE A TEST ITC.

so tommorow morning the students .....................( know) how to behave during his lessons.. ma byc will know? will be knowing ? will have already known ?
ja bym powiedzial ...students will know (bo know raczej nie pojawia sie w formie ciaglej, no chyba ze jest imieslowem, a future perfect mi nie za bardzo brzmi), a dostales/as sie do IFA UWr.?
powiem asekuracyjnie, ze z niuansów czasowych nigdy nie czułam się dobra..:)) bo jeśli chodzi o wyjątki i wyjąteczki, to wór bez dna:))

użyłabym will have already known - bo odnosimy sie do przyszłości (tommorow morning) mówiąc o czynnosci, która będzie wówczas dokonana (=więc pasuje nam tu future perfect simple) - jest nią wiedza nt spoźniania się i ewent. konsekwencji.

czekam z ciekawościa na inne komentarze

A CO BYŁO POPRAWNĄ ODP??? CO DAŁEŚ/ŁAS???
Mr Julek ma racje pisząc, że forma progressive odpada, 'will know' też w sumie pasuje. Ale że to egz wstępny na filologię, to ... oni lubują się w takich szczególach i utrudnieniach.
no ja dałem will have already known ...ale........cos mi niepasuje........jakby byli w trakcie tego - nabywania wiedzy o spoznieniach :) .........nie na dzienne sie nie dostałem ale na wieczorowe ale zrezygnowałem bo jestem w nkjo i jest super a jutro test z czasów przyszłych.
przypuszczam, ze tutaj pan, ktory ukladal test (nota bene niezly wymiatacz ze slowek:)))) chcial zrobic 'podpuche' zeby sie kandydaci zastanawiali nad prosta sprawa. byc moze mialo to byc takie proste, ze az trudne. ja bym mimo wszystko dal 'will know' bez zadnego bawienia sie w future perfect - dla mnie zdanie jest jak najbardziej zrozumiale i ok z 'will know', ale czekam na dalsze komentarze:) pzdr.
no wlasnie!!!!!!! moge sie załozyc ze tam jest ich wielu tych układaczy!!!!!!! ja podcza egzaminu słyszałem same narzekania i ciezkie oddechy.a słownictwo było the best :(((((
no wlasnie, dlatego ja sie ciesze, ze juz zadnego egzaminu wstepnego z angielskiego nie bede musial zdawac (tak bynajmniej przypuszczam):)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

FCE - sesja zimowa 2004