Concordia - praca na farmie, opinnie

Temat przeniesiony do archwium.
korzystal ktos z uslug concordii? jakie macie opinie? jak wyglada praca na takiej w farmie w przypadku zlej pogody?
bylbym wdzięczny za informacje na temat adresu i numeru kontaktowego z firmą concordia. Uprzejmie prosze o kontakt na e-mail. w zamian podziele sie wrazeniami na temat pracy organizowanej przez to biuro. pozdrawiam
proponuję wejść na stronkę www.elpc.pl, tam dokładnie na podstronie elpc.pl/kontakt.htm znajdziesz nr tel do przedstawicielstwa firmy w Bydgoszczy. Tam też powinna być udzielona informacja o przedstawicielach "Concordii" w innych regionach Polski. Niestety z tego co się orientuję to zgłoszenia najlepiej składać w październiku wtedy jest większa pewność, że wyjedziesz. Ilość chętnych jest spora, liczba miejsc ograniczona (chyba że ma się znajomości - jak to bywa w naszym kraju:-)
Pobierają 0k 1500 zł (w tym kaucja dla farmera ok 300 zł) za pośrednictwo - niestety trzeba samodzielnie opłacic bilet, co na stronie nie jest nadmienione. Moją pracę na farmie wspominam bardzo miło- było ciężko z powodu prac fiz, jednak wspaniale jest poznawać Anglię, ludzi z różnych krajów i zarabiać pieniądze. Dobrze jest mieć prawko jazdy, zwłaszcza na traktory - jak to na farmach, ma się mniej męczącą pracę;-)
Wszystko zależy na jaką farmę trafisz... u mnie było tak, że byliśmy uzrojeni w przeciwdeszczowe ciuchy, kalosze- które wcześniej kupiłam w Polsce. Tak napisał nam farmerek w zgłoszeniu informacyjnym. Jak padał niezbyt duzy deszcz to normalnie się pracowało w tych waterproofach, natomiast gdy zrywała się ulewa to pozwalano nam schronić się przed deszczem. Wszystko jednak zależy od kontraktów i ograniczeń czasowych farmera- jeżeli ma podpisany kontrakt z jakąś firmą na określoną datę- trzeba wykonać to zlecenie. Ale ogólnie polecam pracę na farmie;-)
Dokładnie wszystko zalezy od farmy. Ja w zeszłym roku zbieralem truskawki w nie wazne jaka pogode. Miały być zebrane i tyle. Farmer mial pare kurtek przeciwdeszczowych i kaloszy, ale nie starczalo dla wszystkich.
Dodam, ze było nas 20 osob, co na warunki angielskie jest iloscią dosyć małą. Generalnie polecam unikać farm z truskawkami. No chyba, że jest sie superkombajnem. Mi zbieranie nie szło wiec może nie jestem w tym obiektywny. Podobno lepiej jest na farmach z sałatą.
Pewnie interesują Cie zarobki :D Juz pisze . Za okres 6 tygodnii zarobilem 1100 funtow (po odliczeniu zakwaterowania i wyzywienia).
Co do concordii, a raczej ich przedstawicielstwa w Polsce lepiej sie nie wypowiadam. Szkoda nerwow. Pozdrawiam i zycze szczescia w wyborze farmy.
Jeżeli chodzi o wyjazdy w okresie wakacyjnym to zgłoszenia na wyjazdy
rozpoczynające się w czerwcu 2006 są już przyjmowane, na wyjazdy
rozpoczynające się w lutym, marcu... również. Wyjazdy trwające
od 2 do około 7 miesięcy dotyczą wyłącznie studentów. Wyjazd kosztuje
1190zł przy wyjazdach do 6m, 1240zł przy dłuższych + koszt leg.EURO26+
koszt dojazdu.
Stary... za 6 tygodni zbierania truskawek 5000zł i jeszcze narzekasz??? Jednego jestem pewien: jesteś rodowitym Polakiem :)
mam pytanko czy w karawanach musza byc łązienki czy prysznice - czy dziwczyny spia razem z facetami?
ja sie wybieramw tym roku dos zkocji an farme do zbioru trusakwek 1 raz z biura w bydgoszczy z concordii. slyszaalm juz tyle histrorii na temat farm, zbiorow ze mam watpliwosci czy dobrze zrobilam. jesli ktos byl na farmie truskawek prosze o konkrety na numer [gg] - bylabym bardzo wdzieczna za jakiekolwiek informacje-zeby sie przygotowac do tego wyjazdu dobrze
hej! mam pytanie czy jeśli mam kontrakt od [tel]do 15-1[tel]i jeśli go zerwię pod koniec wrzesnia bo musze przyjechac do polski odbyc praktyki (wyjazd z concordii) to czy bede mial jakies klopoty z farmerem??????? jesli ktos wie prosze o pomoc [email]
>mam pytanko czy w karawanach musza byc łązienki czy prysznice - czy
>dziwczyny spia razem z facetami?

1. Tak - na 99% są łazienki z kabiną prysznicową.
2. Zależy - jak jedziesz z partnerem to zapewne razem byście chcieli być, jak samotnie to raczej osobno dziewczyny/chłopacy. Wszystko zależy ile caravan jest do dyspozycji.
Tu jest ich strona: http://www.concordiafarms.org/welcome.aspx

ja mam miłe wspomnienia. Wyjazd był organizowany przez org. studencką z Wawy (http://www.columbusclub.pl/) ale oni teraz już do UK chyba nie organizują.
>hej! mam pytanie czy jeśli mam kontrakt od [tel]do 15-1[tel]i
>jeśli go zerwię pod koniec wrzesnia bo musze przyjechac do polski
>odbyc praktyki (wyjazd z concordii) to czy bede mial jakies klopoty z
>farmerem???????

To zależy od farmera - jeśli odpowiednio wcześniej go uprzedzisz (a nie dzień przed wyjazdem) to nie powinno być problemów
ja serdecznie odradzam ta firme,wybraliśmy sie rok temu ze znajomymi, zamisat na brokuły,wysłali nas na truskawki.obiecywali stawke za godzine, na miejscu sie okazało ze to jednak akord, który ciezko było wyrobic,bo zbierajac truskawki trzeba było je podzielic na klasy i wywalic rubbish.nad godziny miały byc dla chcetnych i lepiej płatne, na miejscu sie okazało ze musisz je brac, a o wiekszej stawce mozna było tylko pomarzyć. praca 12h dzienne,nie godzili sie na 8 godz!!a jak ci sie cos nie podobało, to dawali 3 dni day offa, co równało sie z tym ze nic sie nie zarobiło. karawany ciasne i zimmme.Zrezygnowalismy po 2 tyg z pracy dla tych oszustów!!!
acha jeszcze jedno,do warszawy dodzwnić sie nie bylo mozna,nikt nie raczył nam pomóc, a nasza koordynatorka gdy ja prosilismy o pomoc odpisałam ze jest na wakacjach,i ze nie zamuje sie pracą!!wiec moglismy liczyc tylko na siebie
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa