Jesli chodzi o Anglię, to chyba dawno nie było tam takiego kryzysu... Oczywiście nie chcę nikogo zniechęcać, ale jeśli teraz poważnie się myśli o pracy za granicą to bez dobrego języka i konkretnych kwalifikacji może być trudno. Liczy się konkretny zawód i doświadczenie. Niestety, czasy, kiedy jechało się w ciemno i znajdywało się jakieś zajęcie w ciągu tygodnia, na razie minęły... Trzymam kciuki, oby Wam się udało!