Wyjazd, ale z głową

Temat przeniesiony do archwium.
Napisanie o chęci wyjazdu i dodanie swojego wieku, rzadziej imienia - to za mało. Jeśli iść z kimś w poważny bój, trzeba być możliwie pewnym, że osoba stojąca obok mnie jest godna zaufania.

Wnioskuję, że wiele osób piszących tutaj nie wie niestety o czym pisze i tak jak łatwo przychodzi samo pisanie tak samo trudno przychodzi im realizowanie postanowień. Wynikać to może z 'sezonowego' podejścia do wielu spraw, gdzie stanowisko uzależnione jest od tego jak dziś zaświeci słońce i powieje wiatr. Część nie ma świadomości, że zrezygnuje w obliczu możliwości czyli - kiedy piszę, nawet nie wydaje mi się to realne, ale pomarzyć można bo to przyjemne, więc? Piszę dalej... Nie! Kolejnym elementem jest strach, który paraliżuje w obliczu nowej i nieznanej sytuacji. Ludzie tak samo boją się porażek jak i sukcesów ponieważ obie sytuacje są zmianą tego co do tej pory.

Powyższe kwestie powodują, że przed wyjazdem w grupie trzeba się możliwie dobrze poznać, aby zminimalizować ryzyko wpadki. Nie do przyjęcia jest robienie czegokolwiek na zasadzie 'jakoś to będzie' i w ciemno. Taka taktyka sprawdza się tylko w przypadku błędów statystycznych - nie można liczyć na znalezienie się w tym zakresie wartości z góry.

Proponuję utworzyć schemat - wizytówkę i ujednolicić interfejs dodawania ogłoszeń o chęci wyjazdu w grupie. Może to być wstęp do dłuższej znajomości, gdzie na pewnym etapie może zapaść decyzja - Tak To Oni I Chcę Z Nimi Wyjechać. Wizytówka ma zwięźle ale jednak zawierać możliwie dużo informacji, na podstawie których podejmowana jest decyzja - pasuje mi / nie pasuje i szukam dalej. Porządek w aktach musi być bez względu na ustrój, dlatego proponuję schemat:

1. Imię
2. Wiek
3. Obszar zamieszkania / kontaktu (w tym większe miasta) - czyli jeśli mieszkam w Warszawie podaję: Warszawa, Mińsk Mazowiecki, Siedlce (większe miasta, mniejsze z obszaru, na którym można by się swobodnie spotkać nawet face2face kiedyś)
4. Wykształcenie / kursy - pozwoli ocenić wbrew pozorom nie szansę czy perspektywę, ile zainteresowania osoby. Ważnym jest czy za ścianą dudnić będzie techno czy jednak muzyka.
5. Doświadczenie zawodowe - nie tyle co robisz, ile jak długo to robisz. Jeśli okaże się, ze zmieniasz pracę co 4 miesiące, mam prawo obawiać sie o stabilność podejmowanych przez Ciebie decyzji i motywację.
5. Doświadczenie w pracy za granicą / wyjazdy / kontakty
6. Język / Języki
7. Preferowane sektor zatrudnienia - być może utopia na początek, ale pozwoli określić, czy osoba ma charakter konformisty - biorę co dają i wegetuję pozbawiając się złudzeń, topiąc się w libacji po pracy bo świat na trzeźwo i tu jest równiez nie do przyjęcia. Czy jednak biorę i zaciskam zęby z nadzieją, że będzie lepiej bo mam plan.
8. Deklarowane zainteresowania - czyli czy mamy do czynienia z Harrym Potterem, fanka Roberta Pattinsona a może jednak Scorsese albo sportowiec (przynajmniej nie pali).
9. Czego nie lubię u innych ludzi - tutaj trzeba dobrze przeanalizować, czy wszystko co napiszę nie tyczy się mnie i w rzeczywistości wypisałem wszystko co chciałbym zmienić w sobie a nie w innych ludziach (projekcja - jeden z psychologicznych mechanizów obronnych)
10. Moje wady - im więcej tym lepiej bo mniej niespodzianek potem, +2 pkt do skillu za szczerość
11. Motywacja - dlaczego chcę wyjechać. Być może najważniejszy punkt, który pozwoli mocno zarysować osobowość nieznanej dotąd osoby.
12. GG / email - zostawienie w Internecie 'na wierzchu' swojego numeru telefonu jest niepoważne, czyli to też informacja o tej osobie.

Wypisujemy w punktach dla porządku a nie rozprawkę czy esej.
Powodzenia życzę z tym wątkiem....

Od siebie dodam, że jest to trochę bez sensu. Nikt tutaj nie opisuje siebie aż tak bardzo, każdy dodaje dosłownie kilka zdań, po co więcej? Potem i tak wszyscy kontaktują się poza tym forum. Nie poznasz człowieka bardziej, tylko dlatego że napisał o sobie esej.. Jestem pewna, że większości osób nie będą obchodziły wykształcenie, doświadczenie (mam się martwić o siebie, a nie kogoś z kim lecę), wady i zainteresowania, w momencie gdy np są z jednego województwa - to najważniejsze, że jest z kim jechać. Nie potrzebne są takie ogłoszenia, bo wystarczy mały element (wiek, województwo, powód wyjazdu), by chcieć się z kimś skontaktować, a te drobne informacje zawsze ludzie podają. Ten pomysł jest trochę śmieszny, to jakiś casting czy co? Chodzi o wspólny wyjazd, a nie małżeństwo ;)) Każdy ma swoje życie i potem i tak idzie w swoją stronę (wiele osób szuka towarzysza jedynie na podróż lub dosłownie na początek pobytu). Proszę wierzyć lub nie, ale jak ktoś znajdzie osobę która mu podpasuje, to już sam zadba o to by ją lepiej poznać...

Pierwszy post i od razu z "grubej rury"? Zupełnie niepotrzebny. Pozdrawiam.
Jako studentka szukająca pracy na wakacje za granicą u przyjaciół wiedziesz raczej beztroskie życie sponsorowane przez rodziców. Funkcjonujesz w nieco innej - bezpiecznej przestrzeni Matrixa.

W ostatnim półroczu miałem około 20 kontaktów od osób, które chciały z moją pomocą poduczyć się języka w celu późniejszego wyjzadu. Zapału wszystkim starczyło na nie więcej niż 2 tygodnie. Skoro w tak błachym temacie ludzie rezygnują tak szybko, normalnym jest podjęcie szczególnych kroków ostrożności w przypadku większej odpowiedzialności jakim jest wspólny wyjazd do obcego kraju.

Jeśli większość osób uzna podobnie jak Ty to dobrze. Bo sam szukam osoby lub osób właśnie w tej pozostałej mniejszości, która podchodzi do życia możliwie racjonalnie.
Wcale nie beztroskie. To świetnie że pomagasz innym. Ale też nie jesteś osobą która powinna oceniać ich zaangażowanie... To indywidualna sprawa, tak samo jak wyjazd. Szczególne kroki ostrożności? A ja myślę, że najważniejszą rzeczą jest pewność swojej decyzji i odpowiednia organizacja. Co nie znaczy, że jestem osobą nieodpowiedzialną. Bo zawsze rozważam każdą swoją decyzję.

Zastanawiam się więc, jaki jest Twój cel bycia tutaj. Szkolisz i "douczasz" języka? Pomagasz, nakierowujesz na to jak znaleźć odpowiednie osoby do wyjazdu? Szukasz tutaj osób racjonalnie podchodzących do życia? Nie wiem, na prawdę ;))
zgadzam się z Emilką.
Oskarze, koleżanka Emilia jest nieco sfrustrowana faktem, że dotąd nie może znaleźć osoby chętnej nawet na podróż do Londynu. Wnioskuję to po jej obecności tutaj (nadal) i postów o charakterze zaczepnym nie tylko w tym temacie (frustrację trzeba odreagować).

Gdy spojrzysz na jej post - ogłoszenie, zrozumiesz, że ma ono charakter anty-ogłoszenia i jest zwykłą auto-promocją. Wydzwięk jest mnie więcej taki: "Możesz ze mną jechać, ale w bagażniku, a na miejscu każdy idzie w swoją stronę - ja mam gdzie, a co Ty zrobisz to Twój problem". Wiele osób szuka osób jedynie na podróż? - really?

Zadziwiającym jest fakt uprzedzenia do castingu w jej pierwszym poście. Strzelam, że jest w ponad miliardzie ludzi mających konto na Fb. Serwis ten stanowi nic więcej jak casting sam w sobie. Moje ogłoszenie mówi o podstawowych danych, które można znaleźć na tym samym Fb, na którym i Emilia ma zapewne konto. Skąd zatem zarzut castingu?

Jak na pomysł bez sensu poświęca mu sporo pisma zamiast zwyczajnie zignorować post. Problem w tym, że jeśli czegoś nie 'zburzy' - to reflektor nie zaświeci i nie zabłyśnie. Na początku zdziwił mnie dziecinny charakter postu w obliczu osoby dorosłej w tym studiującej. Po chwili jednak przypomniałem sobie, że no tak... dziś studiować może przecież dosłownie każdy.

Oskarze, tak więc widzisz, że z tych paru informacji o których pisze koleżanka Emilia nie można wiele wywnioskować a szybciej się tylko pomylić. Dopiero kiedy ktoś napisze więcej, można na tej podstawie wyrazić wstępne zainteresowanie i zaoszczędzić czas. Koleżanka Emilia uznała pomysł za śmieszny, ale i tak napisała (paradoksalnie) znacznie więcej o sobie niż sądzi i niż chciała i teraz obraz jest bardziej wyraźny.

Pozdrawiam.
Cytat: lucas_moura
Napisanie o chęci wyjazdu i dodanie swojego wieku, rzadziej imienia - to za mało. Jeśli iść z kimś w poważny bój, trzeba być możliwie pewnym, że osoba stojąca obok mnie jest godna zaufania.

Wnioskuję, że wiele osób piszących tutaj nie wie niestety o czym pisze i tak jak łatwo przychodzi samo pisanie tak samo trudno przychodzi im realizowanie postanowień. Wynikać to może z 'sezonowego' podejścia do wielu spraw, gdzie stanowisko uzależnione jest od tego jak dziś zaświeci słońce i powieje wiatr. Część nie ma świadomości, że zrezygnuje w obliczu możliwości czyli - kiedy piszę, nawet nie wydaje mi się to realne, ale pomarzyć można bo to przyjemne, więc? Piszę dalej... Nie! Kolejnym elementem jest strach, który paraliżuje w obliczu nowej i nieznanej sytuacji. Ludzie tak samo boją się porażek jak i sukcesów ponieważ obie sytuacje są zmianą tego co do tej pory.

Powyższe kwestie powodują, że przed wyjazdem w grupie trzeba się możliwie dobrze poznać, aby zminimalizować ryzyko wpadki. Nie do przyjęcia jest robienie czegokolwiek na zasadzie 'jakoś to będzie' i w ciemno. Taka taktyka sprawdza się tylko w przypadku błędów statystycznych - nie można liczyć na znalezienie się w tym zakresie wartości z góry.

Proponuję utworzyć schemat - wizytówkę i ujednolicić interfejs dodawania ogłoszeń o chęci wyjazdu w grupie. Może to być wstęp do dłuższej znajomości, gdzie na pewnym etapie może zapaść decyzja - Tak To Oni I Chcę Z Nimi Wyjechać. Wizytówka ma zwięźle ale jednak zawierać możliwie dużo informacji, na podstawie których podejmowana jest decyzja - pasuje mi / nie pasuje i szukam dalej. Porządek w aktach musi być bez względu na ustrój, dlatego proponuję schemat:

1. Imię
2. Wiek
3. Obszar zamieszkania / kontaktu (w tym większe miasta) - czyli jeśli mieszkam w Warszawie podaję: Warszawa, Mińsk Mazowiecki, Siedlce (większe miasta, mniejsze z obszaru, na którym można by się swobodnie spotkać nawet face2face kiedyś)
4. Wykształcenie / kursy - pozwoli ocenić wbrew pozorom nie szansę czy perspektywę, ile zainteresowania osoby. Ważnym jest czy za ścianą dudnić będzie techno czy jednak muzyka.
5. Doświadczenie zawodowe - nie tyle co robisz, ile jak długo to robisz. Jeśli okaże się, ze zmieniasz pracę co 4 miesiące, mam prawo obawiać sie o stabilność podejmowanych przez Ciebie decyzji i motywację.
5. Doświadczenie w pracy za granicą / wyjazdy / kontakty
6. Język / Języki
7. Preferowane sektor zatrudnienia - być może utopia na początek, ale pozwoli określić, czy osoba ma charakter konformisty - biorę co dają i wegetuję pozbawiając się złudzeń, topiąc się w libacji po pracy bo świat na trzeźwo i tu jest równiez nie do przyjęcia. Czy jednak biorę i zaciskam zęby z nadzieją, że będzie lepiej bo mam plan.
8. Deklarowane zainteresowania - czyli czy mamy do czynienia z Harrym Potterem, fanka Roberta Pattinsona a może jednak Scorsese albo sportowiec (przynajmniej nie pali).
9. Czego nie lubię u innych ludzi - tutaj trzeba dobrze przeanalizować, czy wszystko co napiszę nie tyczy się mnie i w rzeczywistości wypisałem wszystko co chciałbym zmienić w sobie a nie w innych ludziach (projekcja - jeden z psychologicznych mechanizów obronnych)
10. Moje wady - im więcej tym lepiej bo mniej niespodzianek potem, +2 pkt do skillu za szczerość
11. Motywacja - dlaczego chcę wyjechać. Być może najważniejszy punkt, który pozwoli mocno zarysować osobowość nieznanej dotąd osoby.
12. GG / email - zostawienie w Internecie 'na wierzchu' swojego numeru telefonu jest niepoważne, czyli to też informacja o tej osobie.

Wypisujemy w punktach dla porządku a nie rozprawkę czy esej.

.......................................................................................................................................................... czytałem to coś co jest popisane i stwierdzam że to jest do dupy
Proszę sobie to darować. Ja nikogo nie obrażałam, Pan to zaczyna robić. Nie będzie Mnie Pan rozliczał z tego, czy jestem tu "nadal" czy nie.

Również pozdrawiam. Kolega wyżej, świetnie podsumował i na tym dyskusja powinna się zakończyć.
edytowany przez emilka9398: 12 kwi 2014
lucas_moura zjedz snickersa bo zaczynasz gwiazdorzyć... Najlepsze jest to ze lucas_moura i ten 2 co się tu udziela podobnie to są te same osoby!!!! Tylko czekac na decyzje admina :)
Może mamy wstawiac swoje CV od razu ?
Osobiście napisałam niedawno post, dosyć prosty w swej formie, ale każda osoba która się odezwała dostala ode mnie odpowiedź. To jak ona się ustosunkowała do niej, jest już jej sprawą, ale dzięki temu, może i straciłam troszkę czasu na niepotrzebne konwersacje z nimi, ale wiem już o co pytać, jak czytać te odpowiedzi, bo duża część jest napisana między wyrazami, a nie w samej ich wypowiedzi.
Czytając Wasze posty, to zachowujecie się jak dzieci... Wybrzydzanie, pisanie, że coś jest do niczego, a CO WY ZROBILIŚCIE KONKRETNEGO prócz wytykania i narzekania, że coś jest złe? Chcecie narzekać idźcie pod sejm. Lucas przedstawił swój pomysł weryfikacji osób, które się zgłaszają na wspólny wyjazd oraz kompatybilność danej osoby. Co w tym jest dla Was takiego niezrozumiałego?

1. Imię Patrycja
2. Wiek 23
3. Obszar zamieszkania / kontaktu (w tym większe miasta) - Warszawa
4. Wykształcenie / kursy - Technikum ekonomiczne z maturą, bez kursów
5. Doświadczenie zawodowe - niestety konkretnego doświadczenia zawodowego brak
5. Doświadczenie w pracy za granicą / wyjazdy / kontakty - marne 3 miesiące w Osterburken (Niemcy) jako technik-ślusarz
6. Język / Języki - angielski podstawowy, niemiecki - marnie podstawowy powoli
7. Preferowane sektor zatrudnienia - praca fizyczna, bo wyzwań się nie boję
8. Deklarowane zainteresowania - pisanie twórczości własnej, świadome śnienie, sudoku, siatkówka, spacery, pływanie oraz jazda na rowerze :)
9. Czego nie lubię u innych ludzi - palenia w pomieszczeniu, picia (po prostu nie lubię typowych polaczków, którzy pracują po to by w weekend się uchlać...), złodziejstwa, zachłanności, donosicielstwa, plotkowania, nie sprzątania po sobie oraz wypominanie innym, że źle coś sprzątnęli bądź, że rolka papieru "za szybko idzie" (idzie to idzie, na co drążyć temat o wypróżnianiu?)
10. Moje wady - szczerość
11. Motywacja - moją motywacją jest przyszłość u boku mojego mężczyzny, razem pragniemy wyjechać i stworzyć coś wspólnie dla siebie i udowodnić sobie, że mimo trudu i tak damy sobie radę, bo mamy siebie, po prostu
12. GG / email - [email]
ludzie zastanowcie sie tak troche co wypisujecie bo bzdury piszecie moze nie wszyscy ale większosc.
juz tu było kilku takich co pojechali i zostali z reka w nocniku choc bylo kilku takich ktorym sie udalo bo mieli szczescie ale byla to garstka ludzi a przewaznie wiekszosc potem wraca na to forum i przestrzega wszystkich przed tym ze tam wcale nie jest tak kolorowo jak im sie wydawało
Cytat: Alsea
Czytając Wasze posty, to zachowujecie się jak dzieci... Wybrzydzanie, pisanie, że coś jest do niczego, a CO WY ZROBILIŚCIE KONKRETNEGO prócz wytykania i narzekania, że coś jest złe? Chcecie narzekać idźcie pod sejm. Lucas przedstawił swój pomysł weryfikacji osób, które się zgłaszają na wspólny wyjazd oraz kompatybilność danej osoby. Co w tym jest dla Was takiego niezrozumiałego?

1. Imię Patrycja
2. Wiek 23
3. Obszar zamieszkania / kontaktu (w tym większe miasta) - Warszawa
4. Wykształcenie / kursy - Technikum ekonomiczne z maturą, bez kursów
5. Doświadczenie zawodowe - niestety konkretnego doświadczenia zawodowego brak
5. Doświadczenie w pracy za granicą / wyjazdy / kontakty - marne 3 miesiące w Osterburken (Niemcy) jako technik-ślusarz
6. Język / Języki - angielski podstawowy, niemiecki - marnie podstawowy powoli
7. Preferowane sektor zatrudnienia - praca fizyczna, bo wyzwań się nie boję
8. Deklarowane zainteresowania - pisanie twórczości własnej, świadome śnienie, sudoku, siatkówka, spacery, pływanie oraz jazda na rowerze :)
9. Czego nie lubię u innych ludzi - palenia w pomieszczeniu, picia (po prostu nie lubię typowych polaczków, którzy pracują po to by w weekend się uchlać...), złodziejstwa, zachłanności, donosicielstwa, plotkowania, nie sprzątania po sobie oraz wypominanie innym, że źle coś sprzątnęli bądź, że rolka papieru "za szybko idzie" (idzie to idzie, na co drążyć temat o wypróżnianiu?)
10. Moje wady - szczerość
11. Motywacja - moją motywacją jest przyszłość u boku mojego mężczyzny, razem pragniemy wyjechać i stworzyć coś wspólnie dla siebie i udowodnić sobie, że mimo trudu i tak damy sobie radę, bo mamy siebie, po prostu
12. GG / email - [email]
---a skąd masz taki obraz ,,,typowego polaczka,,,---twoi rodzice się tak zachowują?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa