Witam Mialem nieszczescie wyjechac na truskawki do Brierley.
Nie bede opisywal co tam przezylem bo kazdy kto byl w marden lub brierley a nie trafil np do packhousu wie o czym mowie.
Chodzi mi o wszystkie osoby , ktore czuja sie oszukane ALE glownie o te z wyjazdu OSKARA poznanskiego/ ja z wyjazdu 6 tyg-oskar na chwile przed wyjazdem wycofal sioe z darmowego posilku nie dajac nic w zamian,swiadomie wyslal nas do pracy 19 maja wiedzac ze nie ma pracy bo juz poprzednia grupa nie pracowala ze wzgledu na pogode i nadmiar ludzi,mimo ze mielismy byc zwolnieni z wszystkich oplat za mieszkanie i inne w opcji na 6 tyg - oplaty zostaly pobrane a udalo mi sie odzyskac ich tylko czesc i to kosztem ciezkiej walki-wyjazdy na farme oddalona 20 mil bo tam centrala a wiec nie moglem pracowac zreszta praca byla tylko dla niektorych wylosowanych...o powszechnym balaganie,chamstwie ludzi z officu/np p [.....]/ czy wyrafinowanym systemie zoltych kartek ktory jest przykrywka do nie dawania pracy NIE MUSZE pisac bo kazdy kto byl lub jest wie o czym mowie.
CHODZI mi o JEDNO: zeby polskie agencje zrozumialy ze sa ludzie ktorzy sie niegodza na to zeby ich swiadomie wysylac w takie warunki
BEDE sie domagac /jesli trzeba przed sadem/ zwrotu oplaty za program
WSZYSTKIE osoby chcace sie przylaczyc i dysponujace jakimis pomocnymi dowodami w tej sprawie prosze o PILNY kontakt
[email]