czesc:)
mój brat szukał pracy w Anglii juz w Polsce przez angielską angencję którą znalazł w internecie. Babeczka z tej agencji dzwoniła do niego i ustalała mu telefoniczne rozmowy z pracodawcami, odbył takich rozmów dość trochę.
Jeśli chodzi o znajomość angielskiego to on sam powiedziałby pewnie ze zna go tylko troszkę;) ale to nie będzie obiektywna ocena zapewniam;) znał jak na mój gust bardzo dobrze, nie miał jednak obycia z językiem na codzień, w swojej pracy tu w Polsce angielskim operował w trakcie ustalania szczegółów projektów dla np. Belgów. Teraz radzi sobie świetnie, nie narzeka, chce otworzyc jak juz pisałam własną działalność coby więcej kasy zarobić...
jesli masz mozliwość pracy za granicą to szczerze doradzam, juz teraz brat dostał ofertę ze starej pracy w Polsce, ze jeśli tylkozechce wrócić to mu podniosą pensję na 10tys! dla mnie meksyk jak na polskie warunki...
no cóz dopiero teraz go docenili, ale lepiej późno niż wcale:)
Pozdrawiam kaśkaaaa