>Od 3 tygodni
>przegladam oferty pracy i duza wiekszość jest ze znajomością jezyka
>komunikatywnego.
Poważnie? To dziwne. Przecież pracuje tam tylu Polaków to po co komu angielski w Anglii.
>przeciez do niektórych oferowanych
>prac napewno ludzie którzy posiadaja kwalifikacje napewno nie
>posiadają znajomości języka komunikatywnego np.monter rur
>kanalizacyjnych lub operator dzwigu z 5 letnim doswiadczeniem przeciez
>to sa zawody w których napewno nie pracuja młode osoby sa to osoby
>przynajmniej grubo po 30 i oni napewno nie znaja jezyka w st.
>komunikatywnym
Nie bardzo rozumiem. Kto nie zna języka? Anglicy?
Jak chcesz nie znając języka wynegocjować warunki pracy, podpisać umowę, znaleźć i wynająć mieszkanie, dokonać przelewu w banku i wykonać szereg innych czynności nie znając języka? Nie liczyłabym na 'pomoc' tamtejszych Polaków; nie mówię, że wszyscy są oszustami, ale niestety rzeczywistość już na miejscu bywa przykra.
Radziłabym podszkolić język do poziomu komunikatywnego, przez co rozumiem poziom średniozaawansowany.
Pozdrawiam.