Wada wymowy i język angielski

Temat przeniesiony do archwium.
Aktualnie jestem na drugim roku studiów (informatyka). Ostatnimi czasy zastanawiałem się nad wyjazdem do pracy za granicę, ale właśnie mam pewien problem - wada wymowy :/ Nie wymawiam poprawnie "r"... Zastanawiam się, czy byłbym w stanie dogadać się z jakimś Anglikiem, bo po pierwsze wiadomo będą mocne naleciałości z polskiego akcentu, a po drugie, no właśnie, ta moja wada wymowy :/ w języku angielskim r to trzecia najczęściej używana głoska (po e i a), wszędzie tylko are, where, were there itp ;/

Co o tym sądzicie ? Znacie jakiegoś polaka z wadą wymowy, który pojechał do Anglii ?
wszędzie tylko are,
>where, were there itp ;/

Świetna wiadomość dla Ciebie - w tych wyrazach nie ma w wymowie większości Anglików ani jednego r :)
Poza tym Japończycy jakoś sobie radzą po angielsku, więc i Ty na pewno sobie poradzisz.
Ja też nie wymawiam poprawnie "r"; końcówka języka mi nie drga, chyba że się mocno postaram (z reguły mi się nie chce więc się nie staram).

Mnie to nie przeszkadza w angielskim (już bardziej w hiszpańskim, bo oni tam ciągle jakieś rrrrr chcą), moim rozmówcom też nie. Jedyne słówka, które mi sprawiają problemy to te, w których "r" występuje po "d", "t" i "b", a już najgorzej to mam z "bring". "bring" nie jestem w stanie wymówić poprawnie więc sobie tak zdania układam, aby tego uniknąć.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie


Zostaw uwagę