Wykresy w supermemo

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Chcialbym sie dowiedziec czy korzystacie z wykresow w SM.
Jak je interpretowac, ktore sa wazne i co tak na prawde przedstawiaja?
Poza wykresami jakie wspolczynniki sa wazne?
Pozdrawiam
Dolaczam sie do prosby kolegi. Wykresow w SM od groma i bardzo by bylo milo, gdyby ktos wyjasnil, o co tam wlasciwie chodzi. Bejotka, pomozesz?
Niestety w tym przypadku nie moge pomóc. Nigdy mnie te wykresy nie interesowały. Uważam, że są potrzebne twórcom programu do teoretycznej analizy jego skuteczności. Ja tę sluteczność oceniam po tym w jakim czasie potrafię nauczyc się 3000 słówek, czy potrafię ułożyć z nimi sensowne zdanie i jak długo będę je pamiętał. W normalnym tempie na opanowanie 3000 słow i zwrotów potrzebuję 2 miesiące. Przed wyjazdem za granicę wystarczy miesiąc.
cholera jakie wykresy?? o_0
jak to znalezc??

(mam sm extreme english)
Musisz byc w trybie zaawansowanym, prawdopodomnie jestes w poczatkujacym.
Trzymajac ctrl + alt wcisnij F12, potem File >> level >> professional.
W profesjonalnym interfejsie ....Tools >> statiscics.
I oto sa wykresy;)
Masz niesamowite tepo. Ale jak to sie ma do twoichzalecen 30 slow na dzien...30, a nawet 60 (miesiac badz dwa) razy 30 daje 900 lub 1800 a nie 3000:).
Pozdrawiam.
Znalazlem costakiego:
http://www.supermemo.com/help/analysis.htm
Niestety nie wiem co jest wazne.
Wiem za to ze jako umysl scisly zdecydowanie lubie tego typy prezentacje wynikow.:)
Sugerujeszsie chociaz jakimis wspolczynnikami typu A-factor itp?
Moje zalecenia dotyczą systematycznej pracy nad dużymi bazami. Przy małych bazach zawierających interesujace mnie słownictwo mogę sobie pozwolic na wieksze tempo, poza tym w przypadku przygotowywania się do wyjazdu zagranicznego mam zazwyczaj z popularnym słownictwem, które dobrze znam po polsku, dlatego jego opanowanie nie sprawia trudności.

Jednak pozostaję przy twierdzeniu, że ktoś kto zaczyna naukę jęzka powinien zacząć od 10 wyrażeń dziennie powtarzając je po 100 razy, a jeśli ma wiecej czasu to po 150. Stopniowo np. co pół roku mozna zwiekszać ilość nowych wyrażeń o 10.
3000 słów na miesiąc? Hmm, chyba mówisz co najwyżej o lepszym lub gorszym rozpoznawaniu ich później w tekście (w mowie już trudniej), a nie o ich swobodnym używaniu. Załóżmy 1 wyjazd w ciągu roku, resztę miesięcy regularnej nauki (1500 słów/miesiąc jak twierdzisz) i po dwóch latach masz już opanowany język, znając aż około 40 tys. słów, co? :) Hi, hi, hi. To pewnie już 10 językami władasz. To SuperMemo jest po prostu nie z tej ziemi! Oby reszta w to uwierzyła!
PS A tak naprawdę to wystarczy Ci chyba rok nauki języka, bo znajomość 20 tys. słów gwarantuje dość swobodne posługiwanie się językiem. Gramatykę w ciągu roku bez problemu można opanować. Zazdroszczę Ci! ;-)
Niepotrzebna ta ironia. Ja nie napisałem, że systematycznie uczę sie w takim tempie, tylko że jest to możliwe. W momencie, gdy jest mi potrzebne sownictwo z określonego działu jestem w stanie 50 słow dziennie wprowadzić do bazy i nauczyć się ich. Przy czym zawsze staram się tworzyć bazy z dźwiękiem. Obecnie nie jest to takie trudne, prawie każdemu podręcznikowi towarzyszą kasety lub płyty z nagraniami.
W swoich bazach staram się umieszczać słówka z przykładami, podobnie jak to jest w pakiecie Profesor Henry - Słownictwo i bazie SM demonstracyjnej znajdujacej się na płycie Rzeczpospolitej FCE Words. W moich bazach nie ma nagrania poszczególnych słów, a tylko przykłady. Ale przecież każde słowo w każdym języku wymawia się zupełnie inaczej w zdaniu niż wg słownika.

Druga sprawa: to, że potrafię korzystając z SM opanować 1500 słów w ciągu miesiąca nie oznacza, że tyle muszę się uczyć przez całe 12 miesięcy. Przecież nauka języka to nie tylko nauka słówek i nie tylko gramatyka. To również konwersacje i lektura. Trudno jednak uczestniczyć w konwersacjach znając tylko np 900 słówek, trudno też czytać powieść, gdy zna się ich 3000.

Dlatego napisałem o tych 3000. Mogą to być słówka z Basic English lub z jakiejś własnej bazy. Np. parę lat temu napisałem bazę First Steps in English na podstawie kursów First Steps in English i The Next Steps to English. Zawierała ona tylko słowa i wyrażenia, które zajmowały 25% każdej kasety. Razem było ich ok. 4.000.

Obecnie wydana przez SuperMemo World baza oparta na tych materiałach ma dużo więcej jednostek, ćwiczenia bardziej skomplikowane niż "przetłumacz na angielski", ładniejszą grafikę i o wiele lepsze nagrania.

Nie pisałem nigdy niczego, by sie pochwalić, ale po to, żeby zachęcić młodszych ludzi do nauki i do korzystania z komputerowego wspomagania nauki.

Moje osiągnięcia są raczej skromne w porównaniu z wynikami innych ludzi.

Pisałem juz o tym. Heinrich Schliemann uczył się języka w ciągu przeciętnie 6 tygodni. Stosował prostą metodę, kuł na pamięć 20 stron dziennie z jakiejś książki, która znał w innym języku, zazwyczaj była to Biblia. Na podstawie wyuczonych tesktów pisał potem eseje, które dawał potem do sprawdzenia jakiemuś native'owi.
Parę lat temu czytałem wywiad z jednym z naszych multipoliglotów, powiedział, że jest w stanie nauczyć sie nawet 800 słowek dziennie, a naukę języka zaczyna od przerobienie w ciągu tygodnia podręcznika gramatyki. Potem "zanudza" znajomych prośbami o wyjaśnienie niezrozumiałych wcześniej szczegółów. W ten sposób nauczył się ponad 30 języków.
OK, przepraszam za tę ironię. Mam chyba dziś kiepski dzień, wybacz.
these are your trousers for the school play enddy. You 're a policeman! whose hat is this? it's wendy's.She's a clown! look this is my skirt and these are my shos.I'my a ballerina! What am i,Mis Parker you're a doctor,cindy!Are these my clothes they're very big! No! These are oskar's clothes! hes a chef oskar those are cindy 's clothes! oskar,you're very funny!
Temat przeniesiony do archwium.