Próbowałem z limitem, ale problem w tym, że problem nie znika. Nie wiem czy wiesz, albo czy zauważyłeś jak to ograniczenie działa w praktyce.
Wg nich czyli producenta są wybierane do nałożonego limitu tylko powtórki najpilniejsze (interwał, jakiś systemowy parametr - nie wnikam, nie miałem jak sprawdzić czy tak jest w praktyce), reszta pozornie idzie w kosmos. A co się dzieje jak limit zdejmiemy?
Ta reszta wraca na swoje miejsce i co ważniejsze od razu się skumulują powtórki od czasu założenia limitu do czasu jego zdjęcia. Więc jeśli taki limit będzie trwał 7 dni i ze 100 powtórek dziennych zrobimy sobie 30 to po tygodniu np. 8 dnia będziemy mieli: 100 powtórek z 8 dnia i 490 powtórek z tygodnia.
Przy 80-100 powtórkach dziennie przerwa choćby na taki długi weekend czerwcowy to nagromadzenie powtórek na poziomie 32[tel]bieżące - mnie to nie motywuje niestety, a myśl o urlopie mnie przeraża np 12 dni po 80 to już 960 powtórek zaraz po powrocie z urlopu tak na dzień dobry - prezent od supermemo