Nie nakrzyczę. 30 nowych słówek to ,moim zdaniem optymalna, optymalna ilość, która pozwala opanować wszystkie słówka z bazy SPEEDUP lub Proficiency w ciągu 2 lat. Równiez ilość powtórek nie przekroczy wcale lub nieprędko przekroczy liczbę 100 dziennie. Jeśli, ktoś chce może uczyć sie 50, a nawet 100 słówek dziennie, tylko pewnie załamie się po miesiącu, najwyżej dwóch.
Oczywiście ktoś inteligentny ucząc się słówek będzie szukał kontekstów, wtedy nawet 10 dziennie może być za dużą liczbą.
Natomiast jeśli chodzi o naukę gramatyki, to każdy powinien opracować swoją własną metodę. Robert Stiller, tłumacz, który zna ponad 30 języków napisał kiedyś, że naukę języka zaczyna od 2-tygodniowego bardzo intesnsywnego kursu gramatyki. Zapamietuje wtedy wszystkie reguły, później tablice wyjatków, potem uczy się słówek metodą fiszek. Jednocześnie nawiązuje kontakty z native'ami danego języka i zwraca się do nich z każdymi wątpliwościami jakie mu sie nasuną.
Niestety nie napisał jak sie uczył trzech pierwszych języków. Podejrzewam, że nie korzystał ani z SuperMemo, ani z Profesora Henia.