Na Twoje pytania nikt Ci poważnie i prawdziwie odpowiedzieć nie może ponieważ nauka języków (zresztą nie tylko) jest sprawą indywidualną, zależna od zdolności zapamiętywania i wielu innych czynników.
Ja, gdybym dziś kończąc szkołę średnią zaplanowałbym naukę na dwa lata. Gramatyki uczyłbym się z Profesora Henry\'ego, słownictwa z SuperMemo. naukę słownictwa zaplanowałbym tak:
Basic English, English Grammar, Irregular Verb Forms - w pierwszym roku;
Power Words w drugim.
Przez cały czas tworzyłbym własną bazę, zawierającą słownictwo z przerabianych podręczników i czytanych książek i gazet.
Być może pomagałbym tu sobie modułem tester ze Słownika Collinsa wydanego przez YDP.
Jeśli chodzi o nauke słówek \"na zawsze\" to widzę dwie mozliwości SuperMemo i czytanie książek. Czytanie na początku może być bardzo trudne, trzeba się pogodzić z tym, że na początku nie zna się prawie żadnych słów. Ja dwa lata po skończeniu lektoratu przy próbie czytania pierwszej powieści byłem załamany, sprawdzałem w słowniku praiw kazde słowo. Każde miało inne znaczenie od tego, którego nauczyłem się. Po przeczytaniu pół strony miałem dość, ale z czasem coraz więcej słów rozumiałem właściwie, mogłem czytać 3/4 strony, potem całą stronę a później, gdy udało mi się nie sięgając do słownika postawiłem sobie duże piwo.
Niestety potem zaczęła się przekładanka, czytałem - rozumiałem, przestawałem czytać - zapominałem itd, itp.
Dopiero program SuperMemo pozwolił mi nabrać pewności, niezależnie od tego czy akurat coś czytam, czy nie codziennie przynajmniej pół godziny przeznaczam na SM i dobrze mi z tym.