Cześć Wszystkim! :)
Przeczytałam ten temat z zainteresowaniem, jako że wybieram się na filologię angielską. Chcę składać na Akademię Pedagogiczną w Krakowie i zastanawiam się gdzie jeszcze warto.
Napisaliście wiele o różnych uczelniach w Polsce, jednak nie znalazłam wielu informacji o AP. Czy ktoś może tam studiuje, albo słyszał rzetelne opinie.
Czy rzeczywiście poziom jest niższy niż UJ? Opinie słyszałam rozbieżne.
Czy można robić licencjat na AP a magistrat na kierunku translatorskim na UJ? [choć podobno na UJ nie ma jeszcze systemy bolońskiego]
Chciałabym skierować się ku tłumaczeniom bardziej niż zdobyciu kwalifikacji pedagogicznych, ale nie pisałam drugiego języka na maturze, więc nie mogę zdawać na lingwistykę. Wobec tego, na których z tych uczelni istnije taki profil tłumaczeniowy oprócz UJ...
Jeszcze jedno pytanie. Chodzę teraz na kurs pre-CAE. A Wy jaki poziom reprezentowaliście idąc na anglistykę?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich studentów filologii angielskiej :):):)