a ja zdecydowanie nie polecam. tylko dla wytrwalych. studiuje na swps 3 rok i coraz wiecej rzeczy mnie w tej szkole deprymuje. po 1. kasa - placi sie za wszystko ogromne sumy: czesne xero parking poprawki; 2. dla pracownikow jestes tylko numerkiem w komputerze; 3. w dokumentach jest taki balagan, ze na co najmniej raz w miesiacu trzeba isc do biura obslugi studenta (gdzie pracuja glupiutkie, nie sympatyczne i nic -niewiedzace paniusie) wyjasniac bledy w listach obecnosci, planie zajec, wpisach w indeksie lub karcie egzaminacyjnej! 4. prowadzone sa zajecia, za ktore sie placi a wlasciwie sie nie odbywaja (tylko do wyrobienia niezbednej liczby godz przewidzianej na dany rok) 5. zatrudniani sa wykladowcy (kumple dyrektora roku), ktorzy traktuja studentow niepowaznie, niesprawiedliwie oceniaja i potrafia w obrzydliwy sposob szydzic z czlowieka (co moim zdaniem w prywatnej szkole z "psychologia" w nazwie nie powinno miec miejsca!), a skargi i opinie studentow wcale sie nie licza! hmm to co wymienilam to maly miki w porownaniu z tym co sie dzieje na swps. szczerze nie polecam, chyba ze ktos lubi za duza kase lansowac sie na deptaku przed szkola w nowych ciuszkach prosto od prady :/
PS: w szczegolnosci uwazajcie na dr Oleksego, jest starym, podlym niesprawiedliwym dziadem!