Proszę o opinie o fil. ang. w Nysie

Temat przeniesiony do archwium.
31-40 z 40
| następna
Witam. Jestem studentem drugiego roku filologii angielskiej w PWSZ w Nysie. 1 października bylo nas ok 150 osob, a teraz (na drugim roku) jest niecale 90. O czym to swiadczy ?? Hmm... Sami sobie odpowiedzcie. ja nie narzekam, wiekszosc nauczycieli to profesorzy i doktorzy (czasami jakis mgr) Ciesze sie ze tam jestem. Nysa, Wroclaw, Opole czy Warszawa... ?? Wielkiej roznicy w tym nie widze. PWSZ w Nysie ma 5-6 lat, a kierunek fil. ang. jest tam od roku. Ja jestem tam pionierem :D Poczekajmy pare lat... poczekamy, zobaczymy. Mi sie osobiscie tam podoba :) W razie czego mozecie pisac na [email] pozdrawiam
Ludzie mówicie o poziomie że większe miasto itd. Najl;epiej ogólnie na Oxfordzie zaczac może. Mr Jane co ty na to. Moze tam Ci się poziom poprawi. Znając życie w tej "głupiej" Nysie pewnie jest wiecej inteligentniejszych ludzi niż Ty. A co do wiekszego miasta to znam dużo zwykłych debili, którzy tam studiują i nawet nie źle im idzie w tych prestiżowych uczelniach na dobrych kierunkach. A już wogóle nie ma co mówić o prywatnych uczelniach w wielkich miastach - to pozostawiam bez komentarza. Powiem tylko jedno - ktoś kto jest naprawde intelignetny będzie i tak zawsze lepszy kończąc taka filologię w Nysie niż we Wrocławiu itd. Wszystko zalezy od nas a nie od tego gdzie studiujemy. To by było na tyle...
może ktoś teraz wie coś bardziej aktualnego?bo wybieram sie tam na JĘZYK Biznesu ale wciąż sie wacham..tak czy owak jade tam obejrzeć co i jak,może odrazu zostawie podanie na drugą rekrutacje
Witam ! Czy ktoś wie coś o Kolegiach w Opolu?Chciałabym kontynuować tam naukę angielskiego ale jestem na średnim poziomie i niewiem czy dam sobie radę.Słyszałam ,że na Hallera jest trudniej.Czy ktos może mi dac mała podpowiedz?Dzięki z góry za szybkie odpowiedzi.ppooozzdddrroooxxx
Hey też myślę i już decyduję się na j. ang,bo jeszcze wiem, że przyjeto mnie na biologię na AR w Szczecinie,ale co powiecie o Bussiness English na PWSZ w Nysie, warto zainwestować w język. Uważam, że lepiej chyba miec ten licencjat,potem wyjechać za granice, pracować w jakiejsc firmie i studiować dalej swoj jakis przedmiot, dziedzine, zawód, albo dalej dążyć do możliwości bycia tłumaczem. Nawiążę kontakt z ludzmi z PWSZ Nysa filologii angielskiej i Business English. Ktoś opowie jak tam jest Wam. Rzowieje moje wątpliwości? Moje [gg]
można jakoś razem nawiązać kontakt ze sobą? Rozumiem, że angielski biznesowy w Nysie Cię interesuje, bo to tak samo jak mnie. Skontaktujmy się, może jeszcze ktoś z tego kierunku...chce nawiazać z nimi kontakt jak najszybciej w najblizszych dniach, bo czas na odp. ucieka.
hej :) jestem studentką 1 roku kierunek filologia angielska specjalność język biznesu (hi hi dumnie brzmi no nie :D mam takie pytanko czy ktoś tu z obecnych przebrnął już przez egzamin z językoznastwa? jeśli tak proszę o jakies wskazówki, czego się uczyć itp. bo to jak dla mnie ciężki przedmiot... z góry dzięi za pomoc :P:)
hmmm wiesz.dam Ci rade... przestan pieprzyc .. bo widac ze z jakies wiochy jestes.. postudiuj sobie filologie w nysie to ci sie odechce po pierwszym semestrze...zielonego pojecia nie masz nawet jaki jest poziom na FA w nysie a osądzasz...poczytaj sobie o tej szkole bo nieco niedoinformowana jestes na ten temat...fakt, jest to mloda szkola ale uwierz ma juz swoj niezly dorobek...ludzie po FA w nysie bez problemow dostaja sie na magisterke nawet na dzienne wystarczy tylko chciec.. ( ale nic dziwnego jak po pierwszym sem. z 300 osob konczy moze 30?...) aha dajcie juz spokoj z tym wrockiem bo sie zygac chce.. czy na prawde nie ma innego miasta tylko wroclaw ???
I jak tam egzamin z językoznawstwa? Po tym egzaminie PWSZ zrobił mi papatki ;)
jesli jest ktoś kto skończył biznes na PWSZ w Nysie niech się odezwie.
Temat przeniesiony do archwium.
31-40 z 40
| następna

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa