WSJO

ale mnie wszyscy przestraszyliście...juz ta szkole zaczelam, pieniadze wplacilam...i co ja mam teraz zrobic skoro nauka i ciezka praca nie pomaga w zasadzie

Nie przerazaj sie tak. Jesli jestes zdolna, na pewno sobie poradzisz.

No, skoro ma sie takiego promotora... Pan Panie Juzwo Butrym nie slyszal, ze jedna z rol nauczyciela jest ORGANIZACJA??? Od organizacji pracy zalezy sukces.

I tak masz szczescie, bo na zaocznych wszyscy zdaliscie historie jezyka angielskiego, a my na dziennych niestety...

no tak, skoro promotor kazał w maju dopiero pisać...

Pytasz co masz zrobić? Może jakoś się przemęczysz te 6 lat w tej trzyletniej szkole... Bo uwierz mi, oni zrobią wszystko, żeby Cię/wodę na młyn jak najdłużej zatrzymać przy sobie. Zrobią wszystko, żebyś nie zdała egzaminów: dadza Ci nauczycieli, którym się nie chce uczyć, furę materiału do samodzielnego opracowania, (albo tak zorganizują pracę, że nie będziesz wiedziała z czego się w ogóle przygotować do egzaminu [np. z historii literatury amerykańskiej możesz nie mieć notatek jeśli trafisz na złego nauczyciela]), podział godzin Ci ułożą tak, żebyś na zajęciach odczuwała fizyczny ból ze zmęczenia (gdy będziesz siedzieć od 8:00 do 18:15 w szkole i w międzyczasie będziesz pisać testy), na egzaminach zrobią wszystko, żeby Ci przeszkodzić w koncentracji, egzaminy będziesz miałą dzień po dniu albo kilka egzaminów dziennie, dadzą Ci nauczyciela mgra Sławomira U.,który będzie dla Ciebie miły jak Kuba Wojewódzki z Idola lub Kazimiera Szczuka z Najsłabszego ogniwa i wycyckają Cię z kasy, bo tam się za wszystko płaci.

z tym poziomem to bym nie przesadzała, jest napewno niższy niż na uczelni państwowej, ja osoboście WSJO już mam za sobą i nie polecam, zawsze uczyłam się dobrze, nigdy nie miałam poprawki, a studia skończyłam z oceną dst na dyplomie, co dla mnie jest porażką, bo poziom w tej szkole chyba pokazują pod koniec, przy wystawianiu ocen na dyplomie!!! we WSJO nie jest trudno się utrzymać, zawsze za kasę przepchną na następny rok,jedna, druga poprawka, warunek,może jakiś komis i tym sposobem osoby, które nie reprezentują żadnego poziomu znajdują sie na III roku,
nie rozumiem tych opowieści o wysokim poziomie, przecież w porównaniu do uniwerku jest śmieszny!

WSJO może nie jest godne polecenia i zdecydowanie ciężko tę uczelnię skończyć, ale akurat dyplom się liczy!! Sama sprawdziłam!!

hmm dyplom się liczy? a jak z jego liczeniem przy dosatwaniu się na magisterkę? bo jak dla mnie sam licencjat to mało.

Hej ja tez zaczynam szkole WSJO od tego roku i sie nie boje Slyszalam o tej szkole dobre opinie wiele moich znjomych tam studiuje i mowia ze trzeba sie uczyc wiec chyba dobrze,nie?Przeciez chcesz byc dobra w swoim zawodzie...zreszta to od Ciebie zalezy czy bedziesz sie uczyc czy olewac..Slyszalam ze nie jest tam latwo i najgorsza jest sesja bo niestety lubia usadzac a wtedy jestes okolo 5 tys do tylu.... :/ No ale damy rade :P 3maj sie

hahaha jaka wielce ambitna...to idź do tej kretyńskiej szkoły i dopiero zobaczysz. Niczego Cie tam nie nauczą a będą wymagać. Jeśli chcesz siedzieć w domu bez przerwy i ryć i kuć i nic poza to zapraszamy do WSJO...dzwi szeroko otwarte...masz pieniążki-jesteś mile widziana. Hello płacisz cholerne 430 zł to duzo kasy a nawet podstaw Cie nie nauczą. Wszystko robisz sama. Tak na dobra sprawę to można kserować materiały od kogoś i w ogóle na zajęcia nie przychodzić bo one nic nie dają.

oo ja teę anglistyka z hiszpańskim i muszę przyznać że niektóre opinie tutaj mnie przerażają...

Ja też zaczynam od tego roku nauke na WSJO. Mam mieszane uczucia bo każdy mówi o tej szkole co innego.. Gadalam duzo z ich konsultatem na gg. Tqwierdził że sie płąci 300 zł za warunek . Poprawki za darmo. Nie mowil nic o 5 tys ... jak twierdzi moj poprzednik...co myslicie?

nie mówil nic o 5 tys bo uznał to za oczywiste:) to nie wiedziałaś że za wsjo się płaci>?? 560zł/mies. ja i tak odradzam tę szkołę.

sorry, poprawiam sie: 540/mies

wiesz moze jak załozyć swoje konto bo dostałam adres e-mail ale nie mam pojecia jak sie do niego dostac i jak załozyc eee...

Zapytaj w Biurze Kształcenia, a nie na forum. Poza tym WSJO wysyła pocztą listy z informacją o loginie i haśle.

jak dla mnie te wszystkie opinie o WSJO są mocno przesadzone;). Ja w tym roku skończyłam tę szkołę i wcale nie uważam, że było trudno... Przez 3 lata udało mi się przejść bez poprawek i ze stypendium:P. Mogę jedynie zgodzić się z tym, że na 3 roku bylo trudniej niz na 1 czy 2, ale bez przesady. A co do tej selekcji na 3 roku to coz... jest bo wczesniej jej nie bylo;) a i tak uczelnie tę konczy grono osób, które nie powinny zdać nawet PNJA.