filologia rosyjsko-angielska

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 37
poprzednia |
Witam! W maju czeka mnie maturka. Zamierzam startowac na filologie rosyjsko-angielska na UAM w Poznaniu. Czy jest moze ktos, kto studiuje na tym kierunku i orientuje sie mniej wiecej na jakim trzeba byc poziomie zeby sie ewentualnie dostac do tej szkolki i ile jest srednio osob na miejsce. Z gory dziekuje, bede wdzieczna za wszystkie informacje. Pozdrawiam.
Z tego, co słyszałem, to przyjmują 30 osób, z czego kończy ten kierunek 8-9... Na pierwszym roku w sesji letniej mieli 11 egzaminów. Ciężko tam...
zgadza sie - studiuje tam na pierwszym roku i jest rzeczywiscie ciezko. Z materialem lecimy bardzo szybko i duzo trzeba robic samemu w domu ale jak komus podobaja sie te jezyki to te studia tez na pewno przypadna mu do gustu. U mnie na roku jest 30 osob i generalnie chyba wszyscy spia po 5 godzin dziennie:P nie wiem tylklo czy wiesz o tym ze od przyszlego roku nie ma tych studiow m5-letnich magisterskich tylko sa 4 letnie licencjackie. pytaj o co chcesz zawsze Ci odpisze jak tu zajrze na to forum:-)
Pozwole sobie zapytac: Czy mowili Wam dlaczego rezyguja z magisterskich, i dlaczego maja byc teraz CZTEROLETNIE a nie trzyletnie?!?! To dotyczy tylko angielskiego, tak? Moim skromnym zdaniem nie jest to najlepsze posuniecie ze strony uczelni, ten kierunek wiele traci w tym momencie. Nawet smiem twierdzic, ze wiele osob wybierze inne kierunki na innych uczelniach np. w Bydgoszczy czy Warszawie.
hej!
dzieki bardzo za odp:) czyli rozumiem ze jestes po nowej maturze tak?? czy mozesz mi napisac jak mniej wiecej trzeba zdac maturke procentowo zeby sie tam dostac?? A to szkoda ze nie ma juz magisterskich, rzeczywiscie sporo ten kierunek traci. Nie wiedzialam o tym, dzieki za informacje. Pozdrawiam
mysle ze 85% z rozszerzonej pisemnej i 90% z rozszerznej ustnej to minimum. Ale itak uwazam ze najbardziej biora pod uwage ich rozmowe kwalifikacyjna. I tam nie musisz juz tyle co poprawnie poslugiwać się angielskim co wiedziec o kulturze itp jakies slawneosoby blabablabla:P w kazdym razie teraz sa 4 letrnie licencjackie ale potem sobie robisz 3 letnie magisterskie. Sluchaj ja tam uwazam ze to jest o wiele lepsze bo przynajmniej nie bedziecie tak gnac z materialem jak my...a tak co - spimy po 5 godzin dziennie, zero imprez i tak naprawde jest gorzej niz w liceum gdzie sie nic nie uczylam patrzac z perspektywy czasu:P ale zawsze warto sprobowac - jest no naprawde ciekawey kierunek ale musisz sie przygodowac dobrze z kultury rosji na rozmowe kwalifikacyjna, pytania tak kosmiczne ze szok - ja na przyklad mialam rozmowe o malarstwie ktore powtorzylam sobie w ostatniej chwili i to chyba intuicja byla;)
moim zdaniem 4 lata licencjackich i i 3 magisterskich to przesada... i to spora. Nie można całe życie studiować. Kiedyś trzeba zacząć zarabiac na chleb, niestety.
zarabiac to sobie mozesz juz na pierwszym roku dajac korepetycje...
Hehe, na jakie pytanie się trafiło to zależało od szczęścia- jak zdawałem za pierwszym razem to dostałem pytanie o film-proste jeśli się coś umie,ja niestety nie umiałem :( Rok później pytali o stosunki cerkwi i państwa, ale że byłem w miarę przygotowany zszedłem na historię prawosławia i było ok,przyjęli mnie, z tym że zdawałem tam asekuracyjnie i zrezygnowałem bo w końcu dostałem się na języki specjalistyczne na UW- polecam rozważyć też ten kierunek, albo lingwistykę stosowaną.Zależy co się lubi: filologia i lingwistyka to raczej odmienne kierunki. Muszę jeszcze uczciwie przyznać że staromaturzyści mieli chyba trochę łatwiej w tym roku na UAMie
tylko nie wiem czy z popołudniowo - weekendowych korepetycji starczy Ci na mieszkanie, jedzenie, rachunki... o jakichś ubraniach i piwie od czasu do czasu już nawet nie warto wspominać.
o widze, ze jakas zioma z roku :D ktora grupa?
a do kogo to pytanie bylo:D:D
Jeśli przyłożysz linijkę do ekranu, to jasno zobaczysz w strukturze wątku, że do Ciebie ;)
hehe ja jestem z 1 roku ros ang grupy zaawansowanej a Ty?:)
Witam!
Nie znam się na studiach w Poznaniu, ale jeśli chcesz studiować lingwistykę angielsko - rosyjską to takie studia oferuje UKW w Bydgoszczy najmłodszy uniwersytet w Polsce :) Jestem studentką pierwszego roku tego kierunku:) musze powiedzieć jedno - studia są ciężkie, dużo nauki, mało czasu na wszystko! Taka jest prawda, no ale cóż, jakoś to będzie. W każdym bądź razie na wykładowców nie narzekam. Materiału jest dużo, bo po prostu tak musi być i tyle. Kryteria na pewno będą określone w internecie na stronie UKW.
Pozdrawiam:)
ja z podstawowej :P chodzisz moze z nami na fonetyke?
ja z podstawowej. chodzisz moze z nami na GE?
no nie mialo byc "fonetyke" kurde no :P
nieee bo z Wami na fonetyke chodza Kasia i Edyta:)
do studentki:)

Hej! A czy wiesz moze ile bylo osob chetnych na jedno miejsce na tym kierunku??
o ile sie nie myle to 8
ee tam, filologia nie równa sie KJS (języki specjalistyczne) ani jakims tam UAM czy NKJO...KJS na UW jest najlepsze, ale ciężko sie doastać...
kto próbuje?
ja :P rosyjski + niemiecki :P (lub odwrotnei, zobaczymy)
życzę powodzenia, i ciężkiej pracy:DD
powodzenie sie przyda a ciezka praca hmmmm ;)
w Tym roku na filologie angielsko-rosyjska(uam) bylo 3,3 kandydatow na jedno miejsce...8 to jednak chyba lekka przesada.
Jeszcze małe pytanko. Czy to prawda, ze na tym kierunku studia prowadzona sa tylko w profilu nauczycielskim?
Tak jest napisane na stronie Instytutu Fil. Ros.
A 3,3 osoby to nie jest źle.Ten dane są pewne na 100%?
hmmm, czyli bezpieczniej składać podanko na uam? A czy w Bydgoszczy na połaczeniu angielski- niemiecki, trzeba znac niemiecki??
trzeba.
tylko rosyjski w polaczenie ang + ros, albo niem + ros jest od podstaw.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 37
poprzednia |

 »

Pomoc językowa