Myslałam o tym rosyjskim z angielskim, bo uznałam, że jest to trochę mniej popularne połączenie od angielskiego z niemieckim czy francuskim, więc pewnie dla potecjalnego pracodawcy byłabym "cenniejsza". No ale im wiecej o tym myślę, tym bardziej rzeczywiście skłaniam się ku opcji angielskiego z niemieckim -- naprawdę obawiam się że rosyjski u mnie by się nie sprawdził i całe studia spędziłabym albo na poprawkach z któregoś z języków, albo wręcz zakończyłabym je w trybie "ekspresowym", jednego semestru.
Rosyjskiego niestety w szkole nie miałam, tylko niemiecki przez 11 lat i angielski przez 5, z czego niemiecki trochę zaniedbałam w liceum, bo trafiłam na okropna n-lkę. No nic, może mnie gdzieś przyjmą na jakąś anglistykę z niemieckim -- nawet mimo że nie zdawałam rozszerzenia z niemieckiego. ^^ (zrezygnowałam w lutym, cykor ze mnie nieziemski, a pewnie nie napisałabym jakoś najgorzej...)
Dzięki Wam za odpowiedzi i również życzę powodzenia! ;)