ile mozna zarobic po anglistyce?

Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna
How to can ..how can I
here u go:

http://www.wordfast.net/
http://www.translationzone.com/download.asp

You can use Wordfast free of charge, unless you're using larger translation data bases - otherwise u've got to pay something in the neighbourhood of 90 EU (price for countries such as Poland, where Wordfast is cheaper than say in the UK). Read about CAT and ask me questions if you need further information.

[gg]
Ooo, a można wiedziec, na którym uniwersytecie? :)
A ja jestem ciekawa ile zarabiacie w szkołach językowych i ile można zarobićpracując na prywatnej wyższej uczelni- prowadzenie lektoratów na jakiejkolwiek uczelni wyższej mogłoby byćfajnapracą, ciekawa jestem ile płacą... :)
zależy od uczelni i od formy zatrudnienia.
jeśli na etat to kasa niewielka
gratulacje nenufar
Ella 22 - żeby prowadzić lektoraty na uczelni wyzszej trzeba miec co najmniej mgr więc pewnie mało tu takich ludzi...
ja takze marze o studiowani anglistyki(jestem w klsie maturalnej) ale przeraza mnie to ze jak sie dostane to na wykladach okaze sie ze moj jezyk is not very well:P i czy nie bede sie uczyla tam wielu bzdur i nie zmarnuje czasu,...
jak narazie uwielbiam te njezyk i chce uczyc dzieci:)
a ja w wieku 19 lat znalazłam pracę w firmie racingowej tłumacząc instrukcje obsługi do różnych części w samochodach i kase mam z tego nieziemską :) Tłumaczenie to moje życie. Teraz będę zaczynała studia fil. ang. na UJ. Ciekawe, czy uda mi się połączyć te dwie rzeczy w jakiś sprawny sposób :)
wiem że mgr potrzeny :) Zaczynam mgr uzupełniajace i na razie robięrozeznanie na rynku pray. Wyjeżdżać za granicę nie chcę- nie po to studiuję zeby robićjako kelnerka ;) Na razie załapałam siędo szk językowej Callanem- 25zł/50min- kilka godz w tyg. Myślęże po mgr to jakiś etacik na uczelni prywatnej plus pare godzin w szkole językowej lub korki i kasa byłaby niezła :)Myśleże jak na razie to angliści majątu perspektywy jakieś, ktośmusi uczyćwyjeżdzających za granicę ;)
>jakiś etacik na uczelni prywatnej plus pare godzin w szkole językowej
>lub korki i kasa byłaby niezła :)


hm....ale pamiętaj, że apetyt rośnie w miarę jedzenia:DDD
Zarobki na prywatnej uczelni? Widełki są dość szerokie, wiele zależy od rodzaju prowadzonych zajęć oraz stopnia naukowego. Może być i więcej jak 100 zł netto za 90 min. Pozdrawiam.
Ja tez odradzam stosunki miedzynarodowe, tzn. to sa politologiczne czy ekonomiczne? Bo jak polityczne to sobie to daruj! Malo konkrene studia, wychodzisz bez zawodu, mozesz byc wszystkim i niczym po tym. Trzeba miec rewelacyjna osobowosc, szczescie i znajomosci, aby zostac dziennikarzem, a poza tym, to w instytucjach kulturalnych nie widze mozliwosci pracy za godne pieniadze czy wogole pracy jakiejkolwiek. Anglistyka to znajomosc jezyka i pomimo ze konkurencja ogromna, fach w reku masz.
Uwazam, ze powinnas wybrac co bardziej Cie interesuje. Po angistyce glowne zawody - to nauczyciel i tlumacz. Moj ojciec jest tlumaczem przysieglym z ang i ze wzgledu na to ja osobiscie znam angielski prawie jak native, poniewaz od dziecka rozmawialismy po ang. Z racji tego uczylem przez dwa lata w Madrycie w prywatnej szkole i powiem szczerze, ze po 4 semestrach bylem znudzony - szczegolnie gdy przychodzily nowe grupy i od nowa ten sam material. Tlumaczenia jednaqk to nie tyle ciezki, co nudny kawalek chleba, trzeba siedziec i pisac. Przemysl jeszcze raz czym chcesz sie zajmowac.
Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna

« 

Studia językowe

 »

CAE - sesja zimowa 2003


Zostaw uwagę