Ja tez odradzam stosunki miedzynarodowe, tzn. to sa politologiczne czy ekonomiczne? Bo jak polityczne to sobie to daruj! Malo konkrene studia, wychodzisz bez zawodu, mozesz byc wszystkim i niczym po tym. Trzeba miec rewelacyjna osobowosc, szczescie i znajomosci, aby zostac dziennikarzem, a poza tym, to w instytucjach kulturalnych nie widze mozliwosci pracy za godne pieniadze czy wogole pracy jakiejkolwiek. Anglistyka to znajomosc jezyka i pomimo ze konkurencja ogromna, fach w reku masz.