UAM specjalizacja English Linguistics: Theories, Interfaces, Technologies - prośba o poradę

Temat przeniesiony do archwium.
http://wa.amu.edu.pl/wa/en/English_Linguistics_Theories_Interfaces_Technologies
Tutaj jest link do opisu specjalizacji i program studiów
Czy ktoś by mógł ocenic czy warto iść na tę specjalizację? Jestem świeżynką na uczelni i nie wiem zbytnio. Wymagana ponoć bdb znajomość ang, chociaż nie wiem co to ma znaczchć bdb, ja mam mocne B2 z aspiracjami na C1
na pierwszy rzut oka: dla osob z zacięciem naukowym i informatycznym. Ciekawe perspektywy pracy, w sektorze natural language processing, np. rozpoznawanie mowy, multimodalne bazy danych językowych.
Jeżeli pierwsze zdanie Cię nie przeraża, to drugiego nie musisz do końca rozumieć. Dowiesz się na studiach :-)
Mimo wszystko trochę ryzykowne, że uruchamiają taki kierunek na studiach pierwszego stopnia. Bardziej pasuje na II stopień, ponieważ po licencjacie można zrozumieć prawie cały opis programu.
Taa akwizycja języka haha nie mam pojęcia co to znaczy, powiem tak; lubię grzebac w języku, slowek lubie sie uczyc jak są ciekawe, jak ostatnio sie uczyłam i byly nalecialosci z innych jezykow np hiszpanskiego (alumna) chamois (chyba francuski) to bylo teoche ciezko, szczegolnie z łaciny odrazu bylo widac ze to nie sa typowo angielskie slowka
Lubię grzebac w fonetyce to znaczy hah to podstawy podstaw raczej, tak sobie zapisuje tymi dziwnymi znaczami wymowe wyrazow, niekorych sie nauczylam z ciekawosci no i usprawnialo to prace ze slownikiem bo odrazu byla napisana wymowa no i lubię cwiczyc wymowe
Ale nie wiem czy to wlasnie oferują te studia, bo wpisujac w goole alwizycja jezyka no to niestety, takiego hasla nie ma na wikipedii
A takie pytanie, bo wiem, ze noo baaaardzo duzo chetnych jest np na sinologie na UW, a tutaj patrzę jest specjalizacja angielski i chinski, po 3 latach chinski na poziomie B1, to nie lepiej na to isć niz się bić o miejsca na UW?
na sinologii będziesz się chyba dużo uczyła o literaturze i kulturze Chin, co może cię nudzić i nie być zbyt przydatne na rynku zawodowym
jeżeli natomiast chcesz się uczyć chińskiego, to czemu nie wziąć lektoratu z tego języka? (bo i tak pewnie jakiś lektorat będziesz musiała wziąć)
no, akwizycja jezyka to normalnie akwizycja, no, chodzisz po domach i pytasz 'Moze angielski. Oferujemy mozliwosc rozlozenia oplat'

Dobra, powaznie mowiac 'akwizycja jezyka' to "nabywanie" języka, np. kiedy sie dzieci ucza swojego jezyka rodzimego albo kiedy ktos sie uczy jezyka obcego. Sprawdz stronki angielskie pod "Language acquisition"
Z tego, co piszesz o sobie, wynika, że mozesz sobie poradzic, skoro 'lubisz grzebac w fonetyce'. A probowalas zrozumiec cos np. z pragmatyki (presupozycja i takie rozne)?
Sinologia oznacza jednak zawezenie zaintersowan i mozliwosci pracy itp. do chinszczyzny, moim zdaniem lepiej znac dobrze angielski i troche chinski, a jezeli odpowiada Ci taka dlubanina naukowa, to ten nowy kierunek na UAM moze byc strzalem w dziesiatke
Jak bylam w uk to zawsze, ale to zawsze wiedzieli, ze nie jestem brytyjka, nie musialam nawet nic mowic, powiedziano mi, ze widac po urodzie - typowo słowiańska i to taka determinacja :') zeby miec ladny akcent zeby sie zastanawiali skad jestem :p
Heh no wlasnie, nie sadze zeby ktos idac na sinologię kochał ten jezyk i kulture czy cos, po prostu jest teraz bum na języki i tam raczej idą osoby, bo bd z tego dużo hajsu
Idzie sie tam raczej bez znajomosci jezyka, no chyba, ze ktos uczyl sie prywatnie, wiec jak mozna zobaczyc czy ten jezyk ci pasuje, jego brzmienie itp itp
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka