mysle, ze sugerowanie sie ltym, ze na arabski jest mniej chetnych jest mylace. lektorka z kursu mowila mi, ze trzeba liczyc srednia z obu kierunkow, bo komisja wybiera najlepszych....czyli - jesli ktos, kto nie dostal sie na niemiecki ma np wiecej pktow niz najlepszy z arabskiego, to go przerzuca:/ tez sie troche zdziwilam, ale podobno tak wlasnie jest:/