>hmm mam pytanie bo czegosc nie zrouzmialam. to jednego dnia sa oba
>egzaminy ustne?
Jest jeden, ok. piętnastominutowy egzamin, na którym odpowiada się od razu z dwóch języków.
>Napisalas ze przed wylosowaniem trzeba wybrac jezyk to tak od razu dwa?
Wygląda to tak: wchodzisz, sidasz, a przed Tobą karteczki (do góry nogami, of course) z numerami tematów. Komisja pyta, od którego języka chcesz zacząć. Wybierasz, dajmy na to, rosyjski. Dopiero wtedy losujesz temat i się produkujesz. Potem są pytania i tłumaczenie, a kiedy rosyjska część komisji usłyszy już wszystko, co chciała usłyszeć, losujesz drugi temat i zabawa zaczyna się od nowa, tylko w innym języku.
>a ten tekst doi tumaczenia to oni go tylko tak sobie przeczytali? i
>cos tak na zywca co sie pamieta? uhh
Tak, właśnie tak.... Czytają, a potem trzeba tłumaczyć z pamięci, z uwzględnieniem dat, liczb, nazwisk... To był jednak krótki tekst, dodam na pocieszenie. ^__^
>a tak baj de łej to do pisemnych miauas jakies konkretne ksiazki z
>ktorych sie przygotowywalas? wiem ze duzo tego jest i staram sie robic
>teraz np. z ksiazki
Mataska miedyz inymi.
Nie, po prostu robiłam wszystkie testy, które wpadły mi w ręce... możliwie najtrudniejsze, of course. Głównie te na uzupełnianie luk, bo przyjemnie się je robi, a sporo dają. ^_^