ustne na lingwistyke

Temat przeniesiony do archwium.
chcialabym sie zapytac jak wygladaja egzaminy ustne na lingiwsyke ? no i i podobna forma jest na jezyki specjalistyczny. Moze ktos sam przezyl to by sie podzielil:) bo nie wiem czy nastawiac sie na dluzsza wypowiedz czy zanim zaczne bede musiala jush konczyc:)
aa zapomniauam dodac - chodzi mi o Warszawe :)
Lepiej nastaw się na dłuższą wypowiedź; nigdy nic nie wiadomo. ^___^ Z komisją bywa różnie - raz przerwie po kilku zdaniach (jeśli ktoś mówi świetnie), czasem wda się w dygresję, a czasem spokojnie wysłucha czyjegoś kilkuminutowego monologu. Treść wypowiedzi nie jest może szczególnie istotna, ale dobrze jest mieć jakąś koncepcję... i ogólne pojęcie o temacie. ^^ A w pytaniach typu \'Twoja opinia na temat...\' wystarczy skoncentrować się na formie wypowiedzi....

Z moich obserwacji wynika, że na wstępnych tzw. pierwszy język oceniają znacznie surowiej (optymista powie: ale za to drugi baaaardzo łagodnie ^^), więc raczej nie wolno go sobie olać... tylko wplatać piękne słówka w długie zdania... Bwahaha, teoria teorią, praktyka praktyką... ^^

Poza tym na ustnym prosili jeszcze o -ustne, of course- tłumaczenie tekstu \'na żywca\'. Z obu języków. Trochę trudne to było, nie powiem, zwłaszcza że bardzo mnie tym zaskoczyli. (Jeszcze mrugać nie przestałam, a tu już pani prawie kończy czytać tekst... i tłumacz tu sobie, człowieku, jak nawet połowy nie udało Ci się w porę usłyszeć.... a co dopiero zapamiętać.... >_
natomiast co się tyczy języków specjalistycznych, to tam ustny jest tylko z pierwszego języka. a cała reszta wygląda podobnie jak zostało to przedstawione powyżej, z tym że nie ma tekstu do tłumaczenia. opowiadasz wylosowany temat, ewentualnie odpowiadasz na dodatkowe pytania, uśmieszek, rąsia, buźka i do domciu ;)
hmm mam pytanie bo czegosc nie zrouzmialam. to jednego dnia sa oba egzaminy ustne? Napisalas ze przed wylosowaniem trzeba wybrac jezyk to tak od razu dwa?
a ten tekst doi tumaczenia to oni go tylko tak sobie przeczytali? i cos tak na zywca co sie pamieta? uhh
a tak baj de łej to do pisemnych miauas jakies konkretne ksiazki z ktorych sie przygotowywalas? wiem ze duzo tego jest i staram sie robic teraz np. z ksiazki Mataska miedyz inymi. wszyscy tyehs ktorzy moga doradzic prosze niech tesh zabiora glos:)
>hmm mam pytanie bo czegosc nie zrouzmialam. to jednego dnia sa oba
>egzaminy ustne?

Jest jeden, ok. piętnastominutowy egzamin, na którym odpowiada się od razu z dwóch języków.

>Napisalas ze przed wylosowaniem trzeba wybrac jezyk to tak od razu dwa?

Wygląda to tak: wchodzisz, sidasz, a przed Tobą karteczki (do góry nogami, of course) z numerami tematów. Komisja pyta, od którego języka chcesz zacząć. Wybierasz, dajmy na to, rosyjski. Dopiero wtedy losujesz temat i się produkujesz. Potem są pytania i tłumaczenie, a kiedy rosyjska część komisji usłyszy już wszystko, co chciała usłyszeć, losujesz drugi temat i zabawa zaczyna się od nowa, tylko w innym języku.

>a ten tekst doi tumaczenia to oni go tylko tak sobie przeczytali? i
>cos tak na zywca co sie pamieta? uhh

Tak, właśnie tak.... Czytają, a potem trzeba tłumaczyć z pamięci, z uwzględnieniem dat, liczb, nazwisk... To był jednak krótki tekst, dodam na pocieszenie. ^__^

>a tak baj de łej to do pisemnych miauas jakies konkretne ksiazki z
>ktorych sie przygotowywalas? wiem ze duzo tego jest i staram sie robic
>teraz np. z ksiazki Mataska miedyz inymi.

Nie, po prostu robiłam wszystkie testy, które wpadły mi w ręce... możliwie najtrudniejsze, of course. Głównie te na uzupełnianie luk, bo przyjemnie się je robi, a sporo dają. ^_^
A ile osob jest w komisji z kazdego jezyka?
Temat przeniesiony do archwium.