Na którym roku zaczęliście uczyć w szkole język. ?

Temat przeniesiony do archwium.
Pytanie jak w temacie :)
Drugim.
A czy mogę spytać czy przyjeli Cie na podstawie jakiegoś certyfikatu? Jak to wyglądało w Twoim przypadku? :)
na 1.

pzdr.
Nie, nie musiałam mieć żadnego certyfikatu. Sam fakt studiowania anglistyki był dla szkoły wystarczający. Ucząc metodą Callana (a pracuję w szkole, która właśnie uczy tą metodą) wystarczy znać angielski na tyle, aby płynnie mówić także nie trzeba nawet studiować anglistyki. Pozdrawiam :).
co to znaczy "To win one for the Gipper"?
No ja jestem dopiero na 2 roku i niestety plan mam tak niekorzystny, ze ledwo ledwo udaje mi się pogodzić korki. Na 3 roku będę pisać licencjat, ale mam nadzieje, ze uda mi sie znaleźć pracę w jakiejś szkole językowej. :)
Może to troche nietaktowne, ale ciekawośc mnie zżera ;) ile można zarobić, jakie są stawki, no i ogólnie jak wam się Wasza praca podoba? Pozdrawiam
No ja też jestem na 2 roku, studiuję dziennie, mam 10 godzin korepetycji w tygodniu plus właśnie 2 godziny w szkole językowej i jakoś daję radę :). Co do stawek to wszystko zależy od szkoły, nie ma co się spodziewać kokosów ;), ja np. zarabiam w szkole marne 23.6 za godzinę, ale nie narzekam, bo ładnie kiedyś będzie wyglądać w cv, że mając te 20 lat już uczyłam w szkole językowej. No i jestem zwolniona z praktyk nauczycielskich na uczelni ;). Więc jak dla mnie to same plusy :). Praca w szkole mi się podoba, problemów większych z uczniami nie ma, bo to już dorosłe osoby, które naprawdę chcą się nauczyć języka, a nie chodzą na zajęcia tylko dlatego bo mamie się tak uwidziało ;).
Uczenie w szkole językowej zwalnia z praktyk?? Ucze juz 3 miesiac i nic o tym nie wiem?? Ale źle. Powiedz czy zwalnia ze wszystkich praktyk? czy tylko z niektorych typów szkół?? Please odp.
Zwalnia na określonych warunkach, w zależności ile masz godzin w szkole językowej, jakie grupy wiekowe no i najważniejsze - czy masz tam opiekę metodyka.
Dokładnie tak jak Aguś mówi są określone warunki. Najlepiej iść zapytać wykładowcy który jest opiekunem praktyk (czy jak to się tam mówi na takiego :P) bo na każdej uczelni może być ciut inaczej.
Temat przeniesiony do archwium.