WSJO - czy ktos zainteresowany?

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanko co do tej szkoly, warto - nie warto? CO wiecie i co myslicie o niej? Jak wyglada tam nauka? A co inne kierunki zintegrowane jak : anglistyka z japonistyka, ze skandynawistyka badz anglistyka z turystyka srodziemnomorska? Jesli mozecie to prosze powiedzcie czy oplaca sie wybrac taki kierunek. Z gory wielkie dzieki.
przejzyj sobie w wyszukiwarce- o tej skzole juz duzo bylo tu powiedziane
Odradzam pojscia do tej szkoly.Przyjmuja zbyt duzo osob i polowe z nich oblewaja.Pic na wode.Szkola beznadziejna!!!!!!!!
łee tam...ja się tam wybieram :-)
fajnie tu jest...ja nie zaluje :-)
tez tam zlozylam papiery...jesli nie zdam na UAM to bedzie moje jedyne kolo ratunkowe...
Ankazzzz a na jakiej podstawie wysunelas wniosek , ze ta szkola jest beznadziejna? Uczeszczasz do niej?
slyszalem, ze j.fisiak zamierza otworzyc swoja wlasna anglistyke (prywatna of kors) od przyszlego roku
Czytałem duzo o tej szkole ,rozmawiałem ze studentami,byłem na drzwiach otwartych i jestem ZA.
a jak tam z egzaminami na zaoczne? tzn terminy no i czy sa trudne?
jak jestes za cienka, to pewnie, ze Cie obleja.
Przyjmuja zbyt duzo osob i polowe z
>nich oblewaja.Pic na wode.Szkola beznadziejna!!!

No, to chyba akurat bardzo dobrze o nich świadczy - dbają o poziom, a nie o to, by ściągnąć czesne od jak największej liczby studentów... A przyjmują dużo pewnie dlatego, że zdają sobie sprawę, że do szkół prywatnych idą osoby o różnym poziomie - od naprawdę niezłych po takie, które chcą zdobyć mgr przed nazwiskiem możliwie najmniejszym wysiłkiem.
niestey moja droga przedmówczynio. ta szkoła to firma nastawiona na zysk. tam za wszystko trzeba płacić, za każde najdrobniejszą rzecz, za przeniesienie do innej grupy, za rózne zaswiadczenia itp. . nie wspomnę o wysokości czesnego, które nie przystaje do oferowanej tam wiedzy. egzamin komisyjny, który na innych uczelniach należy sie jak psu zupa, tam musisz pisać prośbę, a i tak więszość zostaje odrzucona. i tak , czy chesz czy nie powtarzasz rok i płacisz im kolejny rok, bo kogo stać na rzucenie studiów na 2 albo 3 roku. wiem co mówię. skończyłam tam 3 rok i piszę pracę licencjacką.
"egzamin komisyjny, który na innych uczelniach należy sie jak
psu zupa" dobre sobie :) to ja poprosze 5 komisow - bede mial na zapas!
a tak powaznie to sobie nie wyobrazam rozdawania komisow bez odpowiednio umotywowanej prosby.
pozdrawiam
Egzamin komisyjny wszędzie tam gdzie wiem jest przyznawany na zasadzie WYJĄTKU, w szczególnych okolicznościach. Rozumiem żale, ale piszesz bzdury.
odradzam tą szkołę , chyba ze ma sięcertyfikaty, ...
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Studia językowe


Zostaw uwagę