Uczelnia

Temat przeniesiony do archwium.
Witam

Czy ktos moze doradzic wyboru uczelni. Chcialam isc na studia I stopnia filologie ang, niestacjonarne; interesuje mnie Lublin lub Warszawa. Ktore uczelnie polecacie, ktore wg was sa najbardziej renomowane (wlacznie z niepublicznymi). Nie moge isc na UW bo wprowadzili wymog matury z dodatkowego jezyka nowozytnego, i tak owej nie posiadam i nie jestem w stanie zrobic w ciagu 1 roku. Wszystkie porady sa mile widziane. Dzieki serdeczne.
Pierwszy raz słyszę, by wprowadzono taki wymóg. W zeszłym roku takiego na pewno nie było (znajomi dostali się bez żadnej matury z drugiego języka) a nowych zasad jeszcze nie ma :\ Tu jest wszystko napisane:
https://irk.uw.edu.pl/katalog.php?op=info&id=DZ-FL-A

I wyraźnie jest napisane, że drugim przedmiotem może ale nie musi być język.
ale rekrutacja 2010/2011 wprowadziła zmiany, matmę też podobno liczą. sama nie wiem.../
polecam KUL, studiowałam tam historię sztuki, cudowna uczelnia :)
uw 2010/2011

a) Kandydaci z nową maturą (2005 – 2010)
Język polski
(poziom podstawowy)
Matematyka
(poziom podstawowy)
Język obcy
nowoŜytny
(poziom podstawowy)
Język angielski
(poziom rozszerzony)
waga = 15% waga = 5% waga = 10% waga = 70%
ale przecież kandydaci r roczników 2[tel]nie maja matury z matematyki. Więc o co chodzi? Przy kierunku filologia angielska na UW podają, że przy rekrutacji bierze się pod uwagę rozszerzony j. angielski i jeden przedmiot z podanych na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Czy to ja jestem w błędzie...? Sama już nie wiem też. ;(
> Nie moge isc na UW bo wprowadzili wymog matury z dodatkowego jezyka nowozytnego

Nie sądzę. Żaden znany mi punkt uchwały
http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pdf/2010_11_uchwala_95.pdf
ani załączników do niej nie mówi, że musi to być "dodatkowy" (inny niż angielski) język obcy.
Cytuję dalej:

Paragraf 16, ust. 1, pkt 1) lit. c i d:

c) kandydatom przystępującym do egzaminu maturalnego w latach 2[tel],
którzy wybrali egzamin na poziomie rozszerzonym z języka polskiego lub
matematyki lub języka obcego i nie mają możliwości przystąpienia do
egzaminu na poziomie podstawowym z tego samego przedmiotu, wynik
z danego przedmiotu z poziomu rozszerzonego zostanie przeliczony na wynik
z poziomu podstawowego, zgodnie z tabelą w załączniku nr 3 do niniejszej
uchwały
http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pdf/2010_11_zal_03.pdf

d) kandydaci przystępujący do egzaminu maturalnego w latach 2[tel],
którzy nie posiadają na świadectwie dojrzałości matematyki, otrzymają za ten
przedmiot najmniejszą możliwą punktację (wymaganą do uznania przedmiotu
za zdany), tj. 30%
>d) kandydaci przystępujący do egzaminu maturalnego w latach 2[tel],
którzy nie posiadają na świadectwie dojrzałości matematyki, otrzymają za ten
przedmiot najmniejszą możliwą punktację (wymaganą do uznania przedmiotu
za zdany), tj. 30%

I jak tu mieć jakiekolwiek szanse???????!!!!!!!! Wolałabym już zdawać tą matematykę!

Dzięki wielkie za informacje! Ja jakoś nie mogłam się do tego dogrzebać...
Można przecież zdać matematykę nawet kilka lat później. Zgodnie z rozporządzeniem
http://www.oke.waw.pl/new/download/files/File/prawo/rozporzadzenie_300407.pdf

wystarczy zgłosić się do dyrektora swojego liceum do dnia 7 lutego przyszłego roku. Nawet jak dostaniesz 5% to Ci przecież matury nie zabiorą :)
Sama sie zdziwilam, ze chca drugi jezyk. Jest to zalacznik z dnia 20 Maja 2009, obowiazujacy przy rekrutacji 2010/2011. Kontaktowalam sie nawet z UW, to pani z sekretaiatu jeszcze potwierdzila, ze taki jest wymog. Zerknijcie na link ponizej i zobaczcie sobie strone 151, przedmioty zaznaczone kolorem zielonym sa obowiazkowe na dany kierunek studiow. Jest tam min. drugi jezyk nowozytny na poziomie podstawowym. ja tez bylam zdziwiona.

http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pdf/2010_11_zal_01.pdf
To jest wyciete z maila ktorego otrzymalam z biura rekrutacji UW, mowie wam nie robie sobie zartow, oni wymagaja drugiego jezyka na filiologi ang.

''Zasady, które będą obowiązywały w rekrutacji 2010/2011 znajdują się
obecnie wyłącznie na stronie
http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pdf/2010_11_zal_01.pdf i tylko z tego
dokumentu należy korzystać.
Przy każdym kierunku znajduje się tabelka z przedmiotami, które będą
brane pod uwagę na tym kierunku, a te które zaznaczone są na zielono,
będą obowiązkowe. Ponieważ w 2010 roku maturzyści będą musieli
obowiązkowo zdać na maturze język polski, obcy i matematykę na
poziomie podstawowym, te trzy przedmioty będą brane pod uwagę na
wszystkich kierunkach, także na anglistyce. Oprócz tego na ten kierunek
trzeba będzie zdać język angielski rozszerzony.

Biuro ds. Rekrutacji UW''
czyli mozesz zdawac na poziomie pdstawowym, jesli chcesz, szwedzki, rosysjki itp, ale także angielski - angielski jest językiem obcym nowożytnym. Możesz zatem zdawać angielski i na poziomie podstawowym, i rozszerzonym.
Uspokojony/a?
Ja zrozumialam to inaczej, myslalam ze polski, matematyka i jezyk nowozytny podstawowy, oraz ang rozszerzony to jest wymog. Ja zrozumialam tak ze oprocz ang trzeba zdawac dodatkowy jezyk. Jesli nie trzeba to nawet byloby lepiej. Ja i tak mialam w planach zdawac ang rozszerzony. Dziekuje za posty.
Tę tabelkę na stronie 151 też widziałem. Rozumiem to wszystko dokładnie tak, jak mg. Uważam nawet (dość nieskromnie), że jeśli w uchwalaniu tego regulaminu brał udział jakikolwiek prawnik lub matematyk (a przecież są tacy na UW), to raczej nie da się tego inaczej zinterpretować.
>Dziekuje za posty.

Uff, mogę iść coś zjeść :-)
Nie chcę tutaj siać paniki, ale to czego się dzisiaj dowiedziałam mnie przeraziło: jeżeli ktoś chce zdawać angielski pisemny na poziomie rozszerzonym to musi zdać też ustny na poziomie rozszerzonym [ oczywiście mówię tu o przypadku kiedy język angielski jest "pierwszym językiem"] Nie wiem co to będzie...
przecież ustna jest prostrza niz pisemna
No wiadomo, że to wszystko oceniają nauczyciele ze szkoły, ale jakoś ten fakt mnie nie pociesza. Trzeba dużo "rozmawiać" i w ogóle
Mnie to przeraża bo od początku byłam nastawiona na to, że będe zdawała ustną podstawową, mimo tego, że chcę iść na filologię
wiem wiem...powinno mnie to zmotywować, ale jakoś jeszcze to do mnie nie dotarło, nawet nie wiem dokładnie jak taka ustna rozszerzona wygląda:(
będe musiała pooglądać jakieś zestawy o ile tak to się nazywa w rozszerzonej
w każdym bądź razie nie cieszy mnie ten fakt, jak mi się trafi o jakichś platformach wiertniczych to nie wiem co to będzie
na filologii będziesz miała ustną rozszerzoną codziennie.
> jeżeli ktoś chce zdawać angielski pisemny na poziomie rozszerzonym to musi zdać też ustny na poziomie rozszerzonym

Czyżby? Proszę o wiarygodne źródło dla słów "musi zdać". Zgodnie z par. 57 ust. 1 rozporządzenia, które wyżej cytowałem: "Egzamin maturalny z przedmiotów obowiązkowych jest zdawany na poziomie podstawowym" (chyba że chodzisz do klasy dwujęzycznej, bo tam jest specjalny poziom).
Owszem, można wziąć angielski rozszerzony jako dodatkowy, ale otrzymanie 5% z ustnego nie powoduje niezdania matury.
Też prawda - i żadne posty ani nawet psoty tu nie pomogą...
Pewnie nie, ale kogoś kto się wybiera na filologię angielską na pewno 5 % nie usatysfakcjonuje.
Zdaję sobie z tego sprawę, że jak ktoś chce iść na taki kierunek to nawet wskazane by było, żeby zdał rozszerzony ustny, ale po prostu nie byłam na to gotowa. Na UAM się np ustny liczy rozszerzony.
Nie chodzę do klasy dwujęzycznej.
> Na UAM się np ustny liczy rozszerzony.

Aha, nie wiedziałem. Ale chyba słusznie, że się liczy. Bo na UW się (niesłusznie :) ) nie liczy.
a może komisja będzie chciała pomóc kandydatowi? Na pisemnym to niemożliwe
Sorry, że się czepiam, ale skoro uważacie, że przerasta was rozszerzona matura ustna, to przerośnie was 90% przedmiotów na anglistyce (z wyjątkiem tych, które są po polsku:). Zdarzają się dziwne zestawy, ale gwarantuje, że na studiach filologicznych często trzeba się wypowiadać na jeszcze dziwniejsze tematy (np. ustny praktol ) Więc nie narzekać, tylko ćwiczyć.
Ps. A propos tego, że uniwersytety biorą pod uwagę maturę z matmy. Świętym prawem uczelni jest to zrobić. A świętym prawem kandydata jest olać taką uczelnię:)
Też mi się nie podoba ta matma na maturze...dla humanistów eh
Ale co się stało to się nie odstanie i trzeba jakoś to zdać.
Ja nie mówię, że ogólnie mnie to przerasta, ale kiedy ktoś aż tak bardzo dobrze nie włada tym językiem w mowie jak w piśmie to już inna sprawa.
No, ale wszystko jest do nadrobienia.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Zagranica

 »

Studia językowe


Zostaw uwagę