Matura międzynarodowa i polska a studia za granicą

Cześć wszystkim. Mam 16 lat i chodzę do I liceum; zawsze chciałem studiować w USA lub w UK. Słyszałem nieraz, że w dostaniu się na studia w UK bardzo pomaga matura międzynarodowa, albo nawet jest ona niezbędna. Mam możliwość przeniesienia się do szkoły przygotowującej do takiego egzaminu, zdałem już nawet test językowy, ale zastanawiam się czy polska matura nie jest uznawana na brytyjskich bądź amerykańskich uczelniach ? I nie ukrywam, że chodzi mi tu o uniwerki z wyższej półki, np. Liga Bluszczowa czy inne prestiżowe szkoły (jeszcze nie jestem w nich dobrze zorientowany). I czy International Baccalaureate jest uznawana na uczelniach amerykańskich ??? Może ktoś z forumowiczów uczył się programem przygotowującym do IB i mógłby mi coś powiedzieć na ten temat ? Boję się m.in. że sobie nie poradzę z angielskim. Co prawda zaliczyłem test w tamtej szkole, ale mój angielski nie stoi na wyższym poziomie niż Intermediate (a w niektórych aspektach jest nawet na niższym) i nie wiem czy podołam lekcjom po angielsku. I mam jeszcze prośbę czy pomógłby mi ktoś przygotować wzorowy list w języku angielskim na uniwersytet z zapytaniem o to czy uznają polską maturę, jeśli tak to jakie przedmioty i na jakim poziomie trzeba je zdać ? Byłbym wdzięczny za jakieś przydatne wyrażenia itp.; proszę o to bo mam bardzo mało czasu, muszę właściwie zdecydować najpóźniej do czwartku czy się przenoszę, a nie chciałbym popełnić jakichś głupich błędów po których by mnie wyśmiali np. na takim Yale, że pisze do nich potencjalny student, który nie umie języka. Pozdrawiam, i baaaardzo proszę o szybką odpowiedź ;)!

Czy naprawdę nikt nie zna odpowiedzi na frapujące mnie pytania ???

Sprawdź na stronach internetowych uczelni, które Cię interesują. Naprawdę chcesz polegać na odpowiedziach nieznanych ludzi z forum?

Pisałem, że nie znam jeszcze na tyle dobrze angielskiego, żeby się swobodnie poruszać po anglojęzycznych portalach. Oczywiście rozumiem kontekst, ale decyzję muszę podjąć szybko, więc nie mam czasu na dokładne tłumaczenie.

Jak nie dasz rady przeczytac ogloszenia na stronach internetowych danych Uczelni, to jak ty myslisz, ze dasz rady studiowac w tym jezyku.

Taaa, wiedziałem że ten "argument" zaraz się pojawi. Potrafię się porozumiewać po angielsku stosunkowo płynnie, a bardzo intensywną naukę j.angielskiego zaczynam od tych wakacji, co jest wystarczającym czasem na opanowanie go do biegłości, zwłaszcza że mam trzy albo cztery lata oraz uzdolnienia językowe. Nie rozumiem czemu zamiast odpowiedzieć po prostu na pytanie, ludzie się wszystkiego czepiają.

Po drugie to nie jest ogłoszenie, tylko szereg często porozrzucanych informacji, które być może ktoś poznał.