Studia w Szkocji, kilka pytań :)

Witam :)
Jestem w pierwszej liceum, i ostatnio zastanawiałam się nad moją przyszłą edukacją (wiadomo, im szybciej zacznę nad tym myśleć, tym lepiej :)). Bardzo chciałabym studiować w Szkocji, przeglądałam już strony różnych uniwersytetów i znalazłam kilka typów. Mam jednak kilka pytań, mam nadzieję że znajdzie się tu ktoś z doświadczeniem, kto mi pomoże :)

1. SAAS może opłacić studia, ale czy udałoby mi się załapać na np. stypendium socjalne? Jestem z rodziny wielodzietnej, moja siostra, która studiuje na UJ dostała takie stypendium, ale nie wiem czy mogę na nie liczyć za granicą, w dodatku z opłaconym czesnym :/
2. Mieliście korepetycje przed testami IELST? Ile zajęła wam nauka do nich? Jak długo przed rekrutacją je zdawaliście?
3.Czy jest możliwe znalezienie sobie pracy dorywczej niekolidującej z zajęciami? Da się samemu utrzymać, czy jednak trzeba liczyć na pomoc rodziców?
4. Dużo osób pisze, że lepiej jest wynająć pokój/mieszkanie ze znajomymi niż zamieszkać w akademiku. Ceny są chyba podobne, gdzie jednak faktycznie lepiej zamieszkać? Zawsze wydawało mi się, że akademik ma trochę więcej plusów - można poznać ludzi z kierunku, jakoś się z nimi zintegrować i wg :)
5. Trudno jest się uczyć w obcym języku? Jest dużo barier językowych czy można spokojnie wszystko zrozumień? :)

Przepraszam jeśli moje pytania pokrywają się z jakimiś innymi wątkami, ale trudno je wszystkie przejrzeć :)

Nie.


Tak. Około 9 miesięcy. Zaczęłam naukę we wrześniu, egzamin po maturze.


Nie da się samemu utrzymać, ale pracę dorywczą można znaleźć.


Ceny nie są podobne. Akademiki są dużo droższe, nawet o połowę.


Zależy na jakim poziomie znasz język. Na początku jest trudno.

Ad. 1. Nie. Po trzech latach rezydentury w Szkocji można ewentualnie ubiegać się w SAAS o pożyczkę studencką na tzw. życie.

Ad. 2. Ja przygotowywałam się do IELTS sama, zaczęłam ok. 2 miesiące przed testem. Zakładając, że zna się angielski, najważniejsze to opanować samą strukturę testu. I nie denerwować się :) Sam egzamin zdawałam w trakcie rekrutacji - na podstawie oferty conditional, w której tego właśnie ode mnie wymagano. Najlepiej pewnie jednak zrobić to jak najwcześniej, żeby ewentualnie można było powtórzyć test (pamiętając jednak o tym, że jego wynik jest ważny 2 lata).

Ad. 3. Możliwe, ale też nie takie łatwe. Znam kilka osób, które utrzymywały się same podczas studiów, ale pracowały bardzo dużo.

Ad. 4. Zależy od miasta. W Edynburgu za akademik płaciłam mniej niż za późniejsze wynajmowane mieszkania (ale to było w 2009/2010, teraz ceny są być może inne). W akademiku zwykle możesz mieszkać tylko przez pierwszy rok studiów, warto to wykorzystać :)

Ad. 5. Na początku jest chwilowy szok. Potem z górki :)

Musisz mieć pełne trzy lata rezydentury PRZED rozpoczęciem studiów, więc nie można liczyć na kasę po 3 roku studiów.

Faktycznie, nie napisalam tego jednoznacznie, dzieki :) Oczywiscie, ze mowa o okresie przed studiami i liczonym do daty 1 sierpnia w roku rozpoczecia kursu.

Co ciekawe, mnie kilka lat temu taka pozyczke zaoferowano - z uwagi na to, ze dlugoletnim rezydentem byl jeden z rodzicow.