podatek - jak to w koncu jest

studiuje full time, pracuje na pół etatu. czekam na przyznanie NIN. na tym forum czytałam kiedyś ze jako studentka jestem zwolniona od płacenia podatku. zapytałam o to na forum eksperckim na gazeta.pl, otrzymałam odpowiedź że to nie prawda; ponadto że powinnam na początku otrzymać do wypełnienia p46 (nie otrzymałam). Terri kiedyś też pisała o konieczności załatwienia tax-code (gdzie?). w rezultacie sama nie wiem jak to jest i jakie formalności powinnam załatwić aby wszystko było dobrze naliczane. czy ktoś się w tym orientuje i może mi podpowiedzieć? z góry uprzejmie dziękuję

>jako studentka jestem zwolniona od płacenia podatku. TO NIE PRAWDA.
Wytlumacze to recznie. Kazdemu kto pracuje, czy 1 godz czy przez caly rok (fiskalny) nalezy sie kwota wolna od podatku. Wiek tutaj nie gra zadnej roznicy, i to czy studiujesz,(czy nie) czy masz 16 lat,(i pracujesz) czy 50.
Powinnas sie postarac o 'tax code'- bez tego, to bedziesz placila tax na wszystko. Idz to Tax Office (albo zadzwon, firma powinna dac ci adres i telefon)i zapytaj o forme-'powiedz, ze pracujesz i chcesz zalatwic tax code'. Wypelnij forme - po czasie przysla tax code ktory firma bedzie uzywala. W tym roku oczekuj 522, kwota wolna od podatku 5225 Funtow na rok. Jak zarabiasz mniej jak to, to nadplacony podatek ci zwroca.
To, ze generalnie studenci mysla, ze oni nie placa podatku, wychodzi z tego, ze niektorzy tylko pracuja miesiac, dwa w roku (sezonowo) i ich zarobki nie przekrocza progu od ktorego placi sie podatek.