studia postgraduate w university of westminster

Temat przeniesiony do archwium.
czy ktos pojechal na postgraduate na ten albo inny brytyjski uniwerek? jesli tak to jakie sa wasze wrazenia?
Też jestem zainteresowana wlasnie tą uczelnią.. w tym roku robie licencjat z fil. ang i wlasnie myslac o dalszej nauce znalazlam tą szkole, ma ciekawa oferte ale chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej od osob "doswiadczonych" ;) pozdrawiam
szkoda,ze poki co nikt wiecej nic nie napisal:) ale slyszalam pozytywne rzeczy raczej o tej uczelni jak dotad, wiec probowac zawsze warto. koncze magisterskie w tym roku,wlasnie jestem w trakcie zbierania referencji, wypelniania aplikacji itd..
a na jaki kierunek chcialas/chciales zdawac?pozdro:)
o, ciekawe, ja też chciałabym wylądować na Westminsterze na postgradzie. Z tego, co sie orientuje, naprawdę niezła uczelnia. Problem w tym, że jest to Londyn, czyli trzeba nieźle płacić. Orientuje się ktoś, skąd można by zdobyc jakieś stypendia, granty albo pożyczki?
orientujemy sie. NIC nie mozna dostac. Zostaje Ci tylko isc do pracy, zarobic i odlozyc tyle, zebys mogla przezyc i oplacic Uni. Niestety, za wiedze trzeba placic ciezko zarobionymi pieniazkami.
Nie chcę się wtrącać, bo nie interesowałem się JAK DO TEJ PORY ;) studiami w Londynie. Ale z tego, co wiem, są możliwe jakieś kredyty studenckie w Anglii, które można spłacać dopiero po ukończeniu studiów, znalezieniu pracy. Niektórzy studenci dostają także jakieś dofinansowania, jeśli po przeliczeniu (pensji rodziców? :P) nie są oni w stanie zapewnić nam 'bytu' w UK, prawie zawsze się dostaje ze względu na różnicę w kursie walut GBP > PLN. Słyszałem coś o tym. Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Jeśli będzie potrzeba, zainteresuję się tym bardziej. Pozdrawiam.
Australian-
Dobrze slyszales, tylko niestety pozyczki itp sa do 'undergraduate' studiow (BA, BS), a nie postgraduate (MA).
przyznam, że to trochę wredne ze strony Angoli ;)
chociaż na studiach postgraduate jest teoretycznie mniej zajęć niż na undergraduate, więc też więcej czasu na pracę. ;)
tak, tylko, ze to 'teoretycznie' to znaczy dwa razy wiecej.
Mniej kontakt godzin, ale 1000 razy wiecej czytania.
Owszem...Nie przyznają studenckich kredytów ze Student Loans Company ale można sie starać o pożyczkę 'rządową' która pokryje 80% kosztów - czyli tzw. CDL - Career Development Loan - na studia trwające nie dłużej niż 2 lata.

Więcej znajdziecie na www.direct.gov.uk/cdl
>ale można sie starać o pożyczkę 'rządową' która pokryje 80% kosztów -
tak, tylko, zaden z tych trzech wymienionych bankow (ktore ledwo same sie czymaja i rzad musial ratowac) teraz nie pozycza tak latwo, bo niestety musza miec pewnosc, ze ta pozyczke (wraz z odsetkami) oddasz.
No pewnie, ale zawsze jest to jakaś opcja dla tych, którzy nie mają odlożonych na koncie 9.500 funtów tak jak ja :)
A procent jest niższy niż przy zwykłej pożyczce Personal Loan i nie trzeba być zatrudnionym. W Barclaysie po wstępnej rozmowie powiedzieli ze bez problemu dostanę taką pożyczkę.

Podałam CDL jako jedną z możliwości i nie mówiłam że jest 'tak łatwo'.
hej tamzin1

a z czego robisz MA jak mozna wiedziec?




pozdrawiam,
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia