Nowa szkoła językowa

Temat przeniesiony do archwium.
cześć wszystkim.

W połowie sierpnia 2011 roku chciałbym otworzyć szkołę językową.
Na rynku jest już tych szkół dość dużo, ale mam pewien pomysł który mógłby pomóc w ściągnięciu klientów, którego żadna inna szkoła nie ma. Nie będę się tutaj rozpisywał ponieważ boję się konkurencji :).

Chciałbym się dowiedzieć jak taka szkoła językowa powinna funkcjonować. Jakich podręczników używać. Jak zdobyć te podręczniki? Czy trzeba mieć jakąś umowę z wydawcą?
Będę także szukał lektorów języka angielskiego z okolic Tarnowskich Gór - będzie tutaj nasza siedziba.
Nie wiem do końca jak się za to zabrać. Czy inne szkoły językowe używają książek jednego wydawnictwa? Jednej serii?

Jeśli ktoś jest na tyle obeznany z tematem i chciałby pomóc, chętnie przymnę jakiekolwiek sugestie.

Liczę na was ! ;]
Jeśli mogę dodać swoje trzy grosze to;

- wybór podręczników to kwestia opinii/gustu - te same mogą jednym się podobać a innym nie. Istnieje natomiast zgodność opinii co do tego że dana książka jest dobra (wiele niezależnych osób ja poleca).

- ważne jest ustalenie regulaminu/kodeksu szkoły i rzeczywiste przestrzeganie go

- bardzo sprawdza się system krótkich sprawdzianów na początku każdych zajęć ze słownictwa z zajęć poprzednich

- dobrze robią quizy/konkursy/rywalizacje

- trzeba każdemu uczniowi dac listę rzeczy do zrobienia w ciągu semestru i skrupulatnie z niej rozliczać

Doradze Ci cos. Najlepiej porozmawiaj z dyrektorami innych szkol albo i z DOS szkoly.
Prowadzenie szkoly to naprawde ciezka praca.
Rety, jak ja lubię takie pytania:)

Facet, zamierzasz rozkręcić firmę, a nie wiesz jak się za to zabrać? To ja ci powiem. Odpuść sobie. Prowadzenie szkoły to masa roboty, jeżeli nie jesteś w stanie samodzielnie rozeznać się w temacie, to jak sobie poradzisz później?

Może i masz pomysł na ściągnięcie klientów, ale dopóki nie będziesz miał sprecyzowanego pomysłu na ofertę i sposób zarządzania, polegniesz. Po twoich pytaniach widać, że nie wiesz jak funkcjonuje przeciętna szkoła, co jeszcze byłoby do przyjęcia, ale tobie nawet nie chce się poszukać właściwych informacji? Pytasz jakie książki? Chcesz całą listę? Serio?! Gdzie je kupić? No spróbuj może na allegro...
@Dario

To co piszesz jest istotne, ale nie najważniejsze przy zakładaniu szkoły. Ty mówisz o tym, co widzi uczeń, ale zanim coś będzie można temu uczniowi pokazać, trzeba mieć gotowe całe zaplecze. Np. krótkie sprawdziany ze słownictwa to sprawa między lektorem a grupą. Właściciel ma w tym czasie na głowie rachunki, rozliczenia, reklamę, rekrutację, oceny pracowników i masę innych czasochłonnych rzeczy.
Cytat: aga_p_p
Rety, jak ja lubię takie pytania:)

Facet, zamierzasz rozkręcić firmę, a nie wiesz jak się za to zabrać? To ja ci powiem. Odpuść sobie. Prowadzenie szkoły to masa roboty, jeżeli nie jesteś w stanie samodzielnie rozeznać się w temacie, to jak sobie poradzisz później?

Może i masz pomysł na ściągnięcie klientów, ale dopóki nie będziesz miał sprecyzowanego pomysłu na ofertę i sposób zarządzania, polegniesz. Po twoich pytaniach widać, że nie wiesz jak funkcjonuje przeciętna szkoła, co jeszcze byłoby do przyjęcia, ale tobie nawet nie chce się poszukać właściwych informacji? Pytasz jakie książki? Chcesz całą listę? Serio?! Gdzie je kupić? No spróbuj może na allegro...

Spokojnie. Potrafię sobie sam rozeznać :). Właśnie dlatego pytam na tym forum żeby coś się dowiedzieć.
Póki co opracowuje moją tajną broń :D, za resztę zabiorę się później.

A powiedzcie mi jeszcze drodzy lektorzy pracujący w takich szkołach. Jak to jest z wami? Mam rozumieć że dostajecie od szkoły tylko program? Czy może już gotowe rzeczy? Jak to wygląda?

Jeśli chodzi o te książki (która dobra a która nie) gdzie mogę uzyskać takie informacje? Na różnych forach internetowych piszę że taka a taka jest najlepsza a później 2 posty dalej że znowu inna itd...
Rozumiem także że jeśli chodzi o podręczniki to trzeba się trzymać podręczników zalecanych przez MEN ? Czy może jeszcze są jacyś inni "zalecacze" :)

Przepraszam za tyle pytań ale jak to mówią kto pyta nie błądzi.

Jeśli ktoś chce zjeść dobrą kolację i porozmawiać właśnie na temat nie samego zakładania ale już prowadzenia szkoły to chętnie na taką kolację zaproszę
A jeszcze jedno.
Możliwe że będę szukał kogoś do spółki do prowadzenia takiej szkoły (przypominam Tarnowskie Góry). Jeśli ktoś czuje się na siłach, jest wykształcony w tym kierunku ma mnóstwo chęci, nie chce już pracować na kogoś tylko na siebie, także zapraszam :)
Cytat: jasiek997
A powiedzcie mi jeszcze drodzy lektorzy pracujący w takich szkołach. Jak to jest z wami? Mam rozumieć że dostajecie od szkoły tylko program? Czy może już gotowe rzeczy? Jak to wygląda?

W naszej szkole dajemy lektorom wszystko. Za nic co jest im potrzebne do pracy nie płacą z własnej kieszeni. Dodatkowo płacimy oczywiscie za godziny, które spędzają na przygotowaniu się do zajęć, oczywiscie w ramach rozsądku :) Ktos zatrudniony na cały etat pracuje srednio 35-40 godzin w tygodniu (w tym 30 godzin zajęć). Konkurencja płaci instruktorom tylko za prowadzenie zajęć. Zgadnij, które szkoły upadają. Ha ha ha. Trzeba instruktorów cenić.
No na pewno, dobry instruktor to w/g mnie postawa, bez tego ani rusz.
eva74 : a co im dajecie? jak powinno to wyglądać? Czy są to gotowe konspekty czy jak?
Jeszcze jedno... jak poznać dobrego instruktora? Jak zrobić odpowiednią selekcję takich osób? Sam papierek z szkoły jest dla mnie nie wystarczający. Czy przeprowadzacie z lektorami jakąś rozmowę? Nie wiem... chcecie żeby przeprowadzili z wami lekcję? Na co głównie zwracać uwagę?

Miałem już styczność z wieloma lektorami, nauczycielami, i wiem że nie każdy z nich jest stworzony do uczenia.



Tak jeszcze z innej beczki, czy uważacie że pchanie się na rynek z jeszcze jedną szkołą językową to dobry pomysł? Na pewno nie jest łatwo bo w tym roku zauważyłem po moim i ościennych miastach że narosło tych szkół jak grzybów po deszczu. Prawdopodobnie jakaś tam ich ilość nie utrzyma się na rynku, no ale to już czas pokaże.

Jeśli ktoś chciałby jeszcze coś dodać chętnie zapraszam do dyskusji. Czasu jeszcze dużo, bo wydaje mi się że wystartować teraz to był by trochę falstart. Ile osób przyjdzie się zapisać do szkoły językowej w trakcie już trwania roku szkolnego? Wydaje mi się że można by jeszcze załapać jakiś klientów przed maturami. Będą się dzieciaki stresować no i będą się chciały jak najszybciej nauczyć.
Cytat: jasiek997
eva74 : a co im dajecie? jak powinno to wyglądać? Czy są to gotowe konspekty czy jak?

A syllabus for each course, textbooks and supplementary materials.

Cytat: jasiek997
Jak zrobić odpowiednią selekcję takich osób?

I'm a sucker for a good sob story - as long as it's semi-true. I often hire underdogs and successfully train them into meanie-me's. By the time I'm done with them, they rrrrock.
Cytat: jasiek997
Jeśli ktoś chce zjeść dobrą kolację i porozmawiać właśnie na temat nie samego zakładania ale już prowadzenia szkoły to chętnie na taką kolację zaproszę

Ach, dobra kolacja nie jest zła, ale te tarnowskie góry cóś daleko...
Bo ja znam szkoły językowe głównie od strony ucznia. Trochę uczyłem ale taka fucha doraźna to była. I to co napisałem wydawało mi się ważne żeby szybko i skutecznie nauczyć się jeżyka.
Nie patrzyłem natomiast wcale na szkoły językowe z perspektywy biznesowej.
A tak z perspektywy ucznia to co w/g was sprawi że "szybko i skutecznie nauczycie się jezyka"?
Dobry nauczyciel i dobry uczen.
Mam jeszcze jedno pytanie dla prowadzących lub pracujących w szkole językowej.
Każda szkoła używa jakiś tam podręczników od różnych wydawnictw. Jak to wygląda? Czy trzeba od nich wykupić jakąś licencję na to żeby używać ich podręczników? Czy po prostu kupuje się te podręczniki no i można działać? Co można zrobić z takimi podręcznikami? Na pewno nie można zrobić tak żeby kupić jedną książkę, kserować i rozdawać uczniom, ale czy można np. wykorzystać ćwiczenia z tych książek w ten lub podobny sposób?
Temat przeniesiony do archwium.