Mam pytanko. Wybieram sie na filologie angielska nauczycielska. Mieszkam w okolicy Katowic, ale pozostaje mi tylko wybor jakiejs uczelni prywatej, poniewaz pracuje i nie moge sobie pozwolic na studia dzienne,a zaocznych licencjackich w panstwowej nigdzie w poblizu nie wynalazlam. Stad moje pytanie - gdzie studiowac? Biore pod uwage Gallusa w Katowicach i ewentualnie Akademie Polonijna lub Wyzsza Szkole Lingwistyczna w Czestochowie. Dodam ze jestem nastawiona na nawal nauki. czy ktos moze mi udzielic informacji na temat tych uczelni? Sa warte zachodu? Dzieki i pozdrawiam :-)