Poznań: Intersection czy C.M. Cooltura (cel: CPE)?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam :-)

Zaplanowałam podejście do CPE w lecie 2008, właśnie rozpoczęłam przygotowania :-); wcześniej chodziłam na kursy w innym mieście, w Poznaniu jestem od niedawna... Słyszałam dobre opinie o 2 szkołach znajdujących się blisko mojego domu i pracy, są to Intersection przy Sienkiewicza i Centrum Motywacji Cooltura przy Głogowskiej. Macie o nich jakieś wieści/doświadczenia?

Którą byście wybrali, gdyby zależało wam na konkrentnym, wymagającym nauczycielu, motywującej atmosferze, postępie w nauce, krótko mówiąc na zdaniu CPE "with flying colours"?

P.S. Wiem, że wiele zależy ode mnie, ale dobry nauczyciel to połowa sukcesu....
Wiem, że wiele zależy ode mnie :-))) Pozdr.
Nie wybrałbym żadnej szkoły, wybrałbym odpowiednie osoby na Skypie by z nimi ćwiczyć speaking ( co robię już od służszego czasu) a reszta to kwestia sluchania jak największej ilości audycji radiowych, programów na BBC 7 czy 5. W dużej mierze to od Ciebie jak sie przygotujesz ( o czym pisalas:) Znajdź kogos kto sprawdzałby Ci eseje i wsio.

Jeśli chcesz sie szkolić w mowieniu ( tez sie przygotowywyje do CPE w czerwcu tego roku) to zapraszam na pogaduchy na Skype. Podaje maila na który mozesz napisac by dowiedziec sie gdzie na Skype możesz mnie złapac.

Chętnie z Tobą porozmawiam na wybrany przez Ciebie temat , moze byc według twoich tematów z ksiązki, którą wybrałas jako podręcznik. Jeśli nie masz takowej mozemy leciec tematycznie według mojej. Chodzi o to by nabrac wprawy w operowaniu nowym slownictwem :)

POzdrawiam i czekam

[email]
Ja jednak upieram sie przy chodzeniu do skoly, bo w okreslonych warunkach (konkretny, wymagajacy nauczyciel, grupa na poziomie etc. ) po prostu to uwielbiam :-)
Rowniez ze wzgledow towarzyskich.
A rozmow na skypie po prostu nie znosze, sorry. To nie jest technika dla mnie.

Nadal czekam na wasze doswiadczenia z ww szkol.

Pozdr.
ja zapisalam sie do Cooltury bo 3 moich znajomych zostala dobrze przygotowana do CPE a to rzadkosc w poznanskich szkolach. Dwoje a nich chodzilo na kurs w grupie, jedna indywidualnie. Wszyscy zdali w grudniu 2006 na A i B. Ja zdecydowalam sie na kurs indywidualny bo nie lubie grup. Poszlam do nich, zaplanowali mi kurs na caly rok, dostalam rozpiske kiedy egzaminy probne itd. Mam zajecia z polska lektorka, egzaminatorka Cambridge (straszna kosa tak na marginesie ale wreszcie mam uporzadkowana grame) i z nativem. Chodze dopiero miesiac ale widze wyniki - pierwszy mock zaliczylam na 70% (a test na poczatku kursu mialam na 30%). Minusem jest lokalizacja - z Rataj czasami trudno mi sie dostac zwlaszcza jak 5 padnie po drodze. Jesli wszystko dobrze pojdzie bede podchodzic w grudniu albo w czerwcu przyszlego roku bo chce zdac bardzo dobrze a troche tej nauki jest...
Dzięki Hugonku, szukam właśnie tego o czym piszesz. Nauczyciel, który uporządkuje gramę + all the rest, widoczne efekty, mobilizacja.... Za to warto zapłacić, nawet ciut więcej niż za przeciętny kursik na rynku.
Nie chcę już dłużej marnować talentu, do dzieła!!!!

Skoro ty dajesz radę z Rataj, to ja z Jeżyc tym bardziej :-)

Aha, właśnie robię remont i dodaję do pokoju nauki niebieskie akcenty (sprzyja koncentracji :-)))))
Oo pierwszy raz słyszę tutaj na forum o Coolturze :) Ja również uczęszczałem do tej szkoły - na zajęcia indywidualne przygotowujące do CAE - zdałem w grudniu na A. Oczywiście wiele zależy od zdającego a poza tym CAE i CPE to trochę coś innego ale bez tych lekcji na pewno bym tyle nie osiągnął. Wysoki poziom, profesjonalizm - polecam z całego serca!

I pozdrawiam również z Jeżyc :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Matura