Gwarancja na piśmie że nauczysz się angielskiego !

Temat przeniesiony do archwium.
Jakie szkoły jeszcze oprocz wlasnie Speak UP daja takie gwarancje ?
Powiem szczerze i otwarcie, ze nie mam pojecia, jakie szkoly daja takie gwarancje, ale dziwi mnie fakt, ze w ogole je daja - co za pomysl! Chociaz swoja droga to chyba dosc skuteczny chwyt marketingowy.

A mozesz sprecyzowac, co dokladnie taka gwarancja obiecuje? Bo chyba nie to, ze student, nie wkladajac w to zadnego wysilku, zostanie "nauczony" angielskiego?? To, czy nauczysz sie jezyka czy nie zalezy przede wszystkim od Ciebie - szkola moze Ci jedynie w tym pomoc. Poza tym uczestniczac w lekcji jezyka, niezaleznie od tego w jakiej szkole, ZAWSZE sie czegos nauczysz (no chyba, ze ja przespisz), wiec moim zdaniem nic nie traca dajac taka gwarancje (LOL!)

Poza tym sprawdz, czy nie musisz czasem zgodzic sie na dluga liste warunkow, zeby gwarancja w ogole byla wazna - czyli np. uczestniczenie w 99% zajec, odrabianie wszystkich zadan domowych itp. A w ten sposob nauczysz sie jezyka w kazdej szkole, niezaleznie od "gwarancji".
Bo chyba
>nie to, ze student, nie wkladajac w to zadnego wysilku, zostanie
>"nauczony" angielskiego??

Była tutaj (chyba tutaj) raz zaciekła dyskusja na ten temat. Co bardziej odporni na naukę usiłowali wszystkich przekonać, że to szkoła ma nauczyć, bo w końcu za to płacą. Zadań domowych się nie chce im odrabiać, bo nie po to chodzą do szkoły, aby jeszcze w domu musieli się uczyć. LOL LOL LOL.
Hehe, nie, no, super pomysl. Po co w ogole chodzic na jakies lekcje? Moze po prostu sesje hipnozy?
klikac-
Czy mozesz napisac nam adres (albo nr tel) jednej z tych szkol - ja tam pojde i to dokladnie sprawdze.
juz znalazlam - Dawniej to nazywali sie The Orange School. Przeczyalam komentarze tutaj na stronie 'szkoly jezykowe'. Nikt z ludzi nie pisal, ze szkola wtedy gwarantowala nauczenia sie czegokolwiek.
Coz, wiadomo, ze reklama dzwignia handlu, ale pomysl z gwarancja na pismie to juz chyba przesada.

Co daje kursantowi taka gwarancja? Gdyby na przyklad niezadowolony kursant wystapil o zwrot pieniedzy, poniewaz uwaza, ze „nie nauczyl sie angielskiego” – oddaliby mu te pieniadze tak po prostu? Nie znam tej szkoly, ale smiem w to watpic. Zapewne musialby najpierw udowodnic, ze np. jakosc zajec byla kiepska, a to udowodnic trudno, poza tym komu by sie chcialo biegac po sadach – na co zapewne z zalozenia pomyslodawcy takich „gwarancji” licza.

Skoro wiadomo, ze kursant spelniajacy warunki podawane zazwyczaj w tego typu „gwarancjach” (np. odrabianie zadan, obecnosc na zajeciach itp)
I TAK „nauczylby sie jezyka” lub przynajmniej zrobil postepy, niezaleznie od tego, do jakiej szkoly chodzi, jesli natomiast nie spelnia tych warunkow – gwarancja jest niewazna – to jaka tak naprawde ta gwarancja ma wartosc??? I w jaki sposob dowodzi wiekszej skutecznosci zajec? – bo jak na razie nie dowodzi niczego.

Naprawe nie chodzi mi o to, by atakowac akurat te konkretna szkole, ale niepokojace jest to, ze ludzie wybieraja szkole TYLKO I WYLACZNIE dlatego, ze sklada jakies puste obietnice. Jesli szkola jest faktycznie dobra, to po co takie frazesy? Lapanie naiwnych?

Przypomina mi to hasla w stylu – „mamy nowa metode nauczania” – dodam, ze „nowa metoda” bywa nierzadko zlepkiem i tak juz dawno stosowanych w nauczaniu metod, a wiekszosc lektorow i tak prowadzi zajecia tak samo jak wczesniej. Ludzie, please.... Naprawde rozumiem, ze jest konkurencja na rynku i trzeba sie promowac, ale chyba sa jakies granice? Czy nie ma?

Potencjalnym kursantom radzilabym brac pod uwage jeszcze inne kryteria, nie tylko slogany reklamowe.
nie ma czegoś takiego
"Speak Up daje Ci gwarancję na piśmie, że na pewno nauczysz się angielskiego.Jesteśmy pierwszą i jedyną szkołą na świecie gwarantującą zdanie egzaminów Cambidge First Certificate i Certificate in Advanced English: to najbardziej prestiżowe i uznawane na całym świecie potwierdzenie znajości języka angielskigo. Po ukończeniu kursu otrzymasz od nas również Certygikat Speak Up."

www.speak-up.pl


Pasuje teraz poznac szczegolowe warunki tego !
>"Speak Up daje Ci gwarancję na piśmie, że na pewno nauczysz się
>angielskiego.
Czy mozemy dowiedziec sie - zakladajac ze ktos absolutnie nic nie umie - kiedy moze oczekiwac zdanie FCE - po ilu godzinach nauki w szkole.
CDo Speak up school -
Czy to jest ta sama Speak Up school - ktora jakos dziwnie traktuje swoich studentow.
https://www.ang.pl/Speak_up_jak_zrezygnowac_49719.html
EMPIK


No i prosze - nastepna sciema - nie sa pierwsza, a juz na pewno nie jedyna szkola, ktora takie gwarancje oferowala - Callan bodajze tez, nie wiem, czy IH tez przypadkiem nie.

Bardzo sprytny sloganik, anyway - jakby tylko u nich mozna bylo sie faktycznie do tych egzaminow przygotowac. LOL!
ja juz gdzies kiedys czytalam o takich gwarancjach jak moja kumpela zapisywala sie do tego typu szkoly na niemiecki i okazalo sie ze oczywiscie zdasz te egzaminy ale ....musisz spelnic dane warunki ichyba nie jest nigdzie powiedziane ze zapisujac sie w pazdzierniku na kurs na poziomie poczatkujacym w czerwcu idziesz na FCe i masz zdane..no wlasnie oni robia co jakis czas testy i owszem daja gwarancje JAK pochodzi sie do nich jeszcze przez iles kursow bo wg egzaminu wynika ze musisz pochodzic np jeszcze 2 lata i wtedy dojdziesz do poziomu FCE no i zdasz egzamin
Top English School metodą Callana daje taką gwarancję, ale pod warunkiem,że będzie sie chodzilo regularnie i cos tam jeszcze nie pamietam;]
ale na pewnoe nie jest tak, że tylko sie zapiszesz do jakiej szkoly, zaplacisz i juz masz gawarancje ze zdasz;]
>ale na pewno nie jest tak, że tylko sie zapiszesz do jakiej szkoly,
zaplacisz i juz masz gwarancje ze zdasz.
Jak to nie - przeciez gwarancje jest gwarancja - (bo jak nie-to co to jest) ze mnie naucza. Tam nic niema o tym, ze ja sama bede musiala jakis wklad do tego wlozyc np uczyc sie w domu, odrabiac zadania itp) - przeciez jak placimy to ja oczekuje ze egamin zdam (bo inaczej po co gwarancja?)
Racja, przeciez te sesje hipnozy w koncu po cos sa! Hehe!
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie