Czesc :)
Chodziłam do tej szkoły jakies 2 lata temu i byłam niezadowolona. Może mam zbyt wysokie wyamagania albo po prostu trafiłam niefortunnie do grupy która olewała lektora.
Tam jest taki system ze raz masz z nativem a raz z Polakiem i nie moge powiedziec ze sie nie starali, byli mili usmiechnieci, chetni do przekazywania wiedzy, z pomysłami ale niestety po prostu grupa ich olewała przez co poziom był niski.
Na pewno źle wymysli przyporzadkowanie do grup. Umiescili test w internecie a TAKI SAM rozwiazywało sie pozniej w ich siedzibie. Co wiecej, jak przyszłam na ten test to powiedzieli ze moge isc i sobie w domu go rozwiazać ... . To juz potem nie było dla mnie dziwne, ze poziom grupy nie byl jednolity.
Z perspektywy czasu wydaje mi sie, ze nalezy wybrac jakas szkole bardziej w centrum niz na uboczu. Kolezanka byla zadowolona z Profi-Linguy, było tam taniej niz w Yorku (nie wiem jak teraz), i zdała ładnie CAE.