Cześć!!!
Metoda ta polega na nauczaniu języka przez ciągłe powtarzanie zdań, słówek, bez uczenia się reguł gramatycznych. Opiera się to na zasadzie tego jak dziecko przyswaja swój własny język. Otóż jak wiemy, my nauczyliśmy się mówić po polsku powtarzając po rodzicach i bliskich to co mówili... Na początku mówilismy to co oni choć nie mieliśmy pojęcia o czym mówimy, z czasem zaczynalismy rozumieć dzięki ciągłemu powtarzaniu itp.
Ta metoda właśnie to wykorzystuje, najpierw dużo się mówi nie wiedząc co, i nie wiedząc jak się to pisze, a dopiero uczysz się pisać, zupełnie tak jak było z polskim.
Moja opinia na temat tej metody jest taka sobie... W sumie nie uczęszczałam na lekcje o tej metodzie, ale wolę standardowe metody... Jeśli się chce zdać FCE, maturę czy coś w tym stylu uważam, że rgułki są ważne...
Mając 19 lat nie zapisałabym się na kurs z metodą Callana, ale uważam że jest to świetny pomysł dla młodocianych uczniów :) A szczególnie tych ,którzy dopiero zaczynają swą przygodę z j. angielskim.
Pozdrawiam gorąco :)