hm, tez to zauwazylem. Ja chodze do Profi-Lingui. Do tej pory bylo fajnie* ale jak wlazlem na to forum to sie dowiedzialem, ze:
1) ta szkola to syf
2) jestem idiota (dokladnie: "szumowina", "czlowiekiem z lapanki", "niewiedzacym po co sie tu znalazl")-- tak sie wyrazano o sluchaczach.
3) ta szkola to syf
Mam drobne zastrzezenia ale zostalem na drugi rok w tej szkole. Zastrzezenia to:
-- Grupa 15 osobowa. To gorna granica sensownosci prowadzenia zajec.
-- Jest zawsze jedna lekcja z video ale z innego kursu. przewaznie sluchacze zostaja zastrzeleni obcym slownictwem w takim stezeniu ze sluchanie nie ma sensu.
--Ucinanie 5 minut
Plusy:
++Moge mowic tylko za siebie ale lektorka jest ok i nie zmienia sie od poczatku.
++Poziom grupy w miare deobry, choc w zeszlym roku trafily sie jakies tepe nastoltki ciagnace grupe w dol. Na szczescie na upper nie poszly.
++kartkowki, testy + obciach z niezrobienia pracy domowej.
Dodam jeszcze, ze postudiowalem sobie w pewnej prywatnej szkole (informatyka) i dalem noge na UW. Tam dopiero bylo dno: ludzie zamiast np. pisac program na unix w ramach zajec grali w Quake. I tu i tu biznes w 100% prywatny ale jednak w Profi czuje sie "troche" bardziej atmosfere nauki. Nie wiem jak jest w innych grupach/szkolach itp itd. Mowie tylko za siebie.
I jeszcze jedno. Zwykle zadowoleni nic nie mowia. Niezadowoleni beda pisac i krytykowac. Taka jest natura ludzka. Dlatego zaden polityk nie pomoze 1[tel]ludzi gdy 1000 krzykaczy zablokuje pomysl bo potencjalni beneficjenci sa pasywni a pokrzywdzeni maja zapal do walki. Ale to juz iny temat.
PS. Moze i zrobilem pare bykow w tym poscie. Przepraszam. Kretynow, ktorych IQ zawezone jest do wyszukiwania wzorcow w tekscie prosze o powstrzymanie sie z komentarzami.