Zarobki Lektora

Temat przeniesiony do archwium.
Ile około zarabia lektor w średniej wielkości mieście , w znanej i doobrej szkole językowej?
Chciałabym odświeżyc ten temat..Może ktos jednak odpisze..
Ja zarabiam 80 zl za 1,5 h zajec.
ja mam 62-70zl za 100min
SA MSAC
brutto czy netto?
wrocek duza szkola - ok 38/40 za 60 brutto - ale mam prawie 20 godzin/tydz
Ok. 20 h / tydzień, 43 zł / 60 min. netto, Wrocław.
45 pln / 45 min
Netto, czy brutto? W dużej szkole?
Netto, czy brutto? W dużej szkole?
brutto, a szkola raczej mala....
A ja mam średnio 9 - 10 tys. brutto. Warszawka, duza szkoła, ale zasuwam strasznie.
Bajer na frajer.
NN MM
dxjdj
dostalam propozycje pracy w szkole jezykowej-czy zarobki zalezne sa od metody jaka sie uczy (np metoda callana?)jaka jest minimalna stawka za godzine?
niema cos takiego jak minimalna stawka. Wszystko zalezy ile masz lat dobrego doswiadczenia i jakich grupach.
duża szkoła w częstochowie, parę lat doświadczenia, bardzo dobra opinia u studentów : 25zł netto/45min = zero motywacji, czas na zmianę (pracy) :-)
pragnę odświerzyc ten temat.moze ktos sie jeszcze wypowie i prosilabym rowniez aby obok stawek za godzine pisac ile pracujecie godzin w tygodniu.miejscowosc tez by byla mile widziana.napiszcie rowniez jak to jest byc lektorem w takiej szkole jezykowej? czy przy rekrutacji wymagany jest magisterka z anglistyki czy wystarczy licencjat z NKJO? i czy przy zarobkach to jest jaks roznica, tzn.magister zarobi wiecej niz ten co ma tylko licencjat? i czy do takiej pracy trzeba sie jakos bardzo przygotowywac, bo niekwestionuje ze jest o wiele bardziej przyjemniejsza niz praca w szkole panstwoej:-)

z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam:-)
dziwie sie, ze tu jest tak malo odpowiedzi. nie bojcie sie, wasi pracodawcy was nie odszyfruja ;) ostanio zapytana na rozmowie w pryw, szk. jakie sa moje wymagania co do stawki za godz kopletnie nie wiedzialam co powiedziec. ich propozycja to 25 zl na reke za 45 i 60 min, bez roznicy jaka matoda prowadzone zajecia i jakie grupy wiekowe, warto?
jako totalnie początkujący młody szczypiorek można przełknąć, ale po roku, najpóźniej dwóch trzeba się zaczać bardziej cenić. takie jest moje zdanie.
Omg! Nie wiedzialam, ze to taka dochodowa fucha:D

Ja przytaknelam na ciułanie w gimnazjum (bo ubezpieczenie i te sprawy) plus jako lektor za min 25zl/1h, ale nie wiem ile mi dadza. To tak na poczatek, bo dopiero koncze licencjat i zaczynam magisterke, nie mam zadnego papierka, zadnego certyfikatu, za to duza ambicje by to nadrobic:)

pozdrawiam
Czesc czy ktos moglby mi powiedziec ile zarabia metodyk w duzej szkole w duzym miescie????
Dzieki
A i owszem.
Zaproszono mnie na rozmowę kwalifikacyjną w Callanie (duże miasto), gdzie zaproponowano mi za godzinę lekcyjną zajęć 20 zł brutto (jak uzasadniała to osoba prowadząca rozmowę - do zajęć nie trzeba się przygotowywać, gdyż jest to tylko czytanie bardzo prostych rzeczy i po kilkunastu zajęciach lektorzy znają lekcje na pamięć) - stąd i wynagrodzenie niższe niż w innych szkołach, bo nie trzeba sprawdzać niczego w domu.
Poza tym konkretów można się dowiedzieć dopiero z karty tzw."obowiązków lektora" - np. to, że trzeba się stawić na zajęcia 20 minut przed ich rozpoczęciem, a za jakiekolwiek spóźnienie w tej kwestii potrącają z wynagrodzenia 65 zł, a za wszelkie niestawienie się na zajęcia (nieważne, czy Cię rozłoży śmiertelnie choroba, czy Ci dziecko gorączkuję i leci z rąk) - potrącają 150 zł., a zajęcia i tak musisz odpracować.
NIKT TEGO NIE MÓWI NA ROZMOWIE!!!!!
Na odchodnym, jak już wydaje Ci się, że warunki pracy ustalone dają Ci "do poczytania" karteczkę z "obowiązkami". Dowiesz się z niej również, że musisz sprzątać salę po każdej grupie - tj. otwierać okna, wyrzucać kubki, ustawiać krzesła, a brak długopisu u lektora jest traktowany jako nieprzygotowanie do zajęć. Zmianę grafiku twoich zajęć szkoła może zgłosić CI sms-em (jesli nie dojdzie - Twój problem, jak się nie stawisz - potrącą 150 zł...), a Twoje prośby o zmianę grafiku (koniecznie na piśmie) mogą po prostu zostać odrzucone i wtedy pracujesz jak pracowałeś - nieważne co się wydarzyło w Twoim życiu.

Sugeruję dokładnie zbadanie tematu pt."Obowiązki lektora" podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Być może akurat taką listę obowiązków ustalono tylko w odwiedzonej przeze mnie placówce?

No i cena za lekcję 20zł brutto/godz.lekcyjną + obecność 20 minut przed zajęciami + czas na sprzątnięcie sali ... (te dwa ostatnie oczywiście - bez wynagrodzenia...)

Zalecam rozwagę.
Wspaniala szkola ktora naprawde wie jak sie traktuje lektorow. Stare ang. przyslowie: You pay peanuts - you get monkeys.
Szczecin, zachodniopomorskie, pierwsza szkoła językowa w której pracuję 30zł brutto za 60minut. Jestem studentką anglistyki na US, studia dzienne, II rok. Wg mnie przyzwoicie:)
Ale JAKA szkoła?
SJO Jolanty Uścinowicz i Meritum.
Jeśli chodzi o wykształconych lektorów, to mogę im zapłacić spora stawkę, bo wiem, ile kosztowało ich skończenie studiów, natomiast myśląc o native speakerach zwłaszcza ze Speak up, nie zapłciłabym im nawet 6 zł. Jakość ich pracy mówi sama za siebie. Są do bani!!! Najgorszych ma chyba Speak up.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

FCE - sesja zimowa 2004