hmm dziwnie ci radzili, Aguś... moim zdaniem raczej niedorzecznie...
TOEFL ma "date waznosci" tzn. jest ne wazny po 2 latach od egzaminu. Poza tym to egzamin przydajacy sie TYLKO potencjalnym studentom w USA. Tresc egzaminu jest zwiaza TYLKO z tym czy dasz sobie rade na studiach w USA (teksty z podrecznikow na studiach itp) i np w ogole nie ma czesci ustnej. Studiowalo ze mna wielu Azjatow ktorzy TOEFL b. dobrze zdali a ledwo dukali, bo ich umiejetnosc mowienia byla slaba.
CPA ma charkater bardziej uniwersalny. Ale tak naprawde to przydaje sie tylko w Polsce itp, poniewaz w Uk czy w USA i tak niewiedza co to za egzaminy i przy zatrudnianiu jest interview i tam wykazujesz sie umiejetnosciami wyslawiania si epo ang, dyplom z uczelni w UK czy USA i doswiadczenie zawodowe wiecej pokazuje niz CPA.
Jednak na rynek Polski polecalabym CPA, bo pracodawca sam czesto po ang nie mowi zbyt dobrze i to jest dla niego wiarygodny dyplom:)