ja latalam w zyciu 3 razy - 2 razy LOTem, raz wizzarem i roznica dla mnie byla tylko taka, ze w locie dostalam zarcie za darmo a w wizzarze musialabym placic jesli bym cos chciala, no i w wizzarze byl wiekszy samolot. slyszalam, ze sie opozniaja, mnie sie to nie zdarzylo, teraz wybieram sie na dwa tyg. do Polski tez Wizzarem i sa to chyba najtansze linie, czesto maja promocje ze bilet kosztuje 0 zl, placi sie tylko oplaty, czyli wynosi to jakoes 100 zl. jak lecialam LOTem, do irlandii, zaplacilam za bilet w dwie strony 1200 zl... %-) sory batory ale po co przeplacac??:)