Maxim z Łodzi

Temat przeniesiony do archwium.
A zna ktos firme Maxim z Łodzi??Jest wiarygodna? pobieraja jakies 770 zl za wyszukanie pracodawcy za granica, ale czy zawsze kogos wyszukuja? czy to znow jakas sciema??
Co za bzdura,770 zl za wyszukanie pracodawcy????Pamietaj nie placi sie ani grosza za posrednictwo,poniewaz to agencje dostaja pieniadze od firm(najczesciej sciagane to jest z Twojej wyplaty pozniej)a jesli ktos smie zadac jakies pieniadze za wyszukanie oferty to od razu daj sobie z nimi spokoj.Pewnie jakis pan madra glowa pogrzebie w internecie i powie ze Ci prace znalzl.Niedobrze mi sie robi od takich firm,co to zeruja na bezrobotnych.
poszukaj tez na www.oszukany.pl-
Tam o tej firmie sa tomy opisane. I jak kazdy mowi, ale widac, ze to nie dociera do ludzi...pobieranie pieniedzy za wyszukiwanie pracy jest niezgodne z prawem. Czy ludzie nie znaja polskiego slowa 'haracz' - haracz to sa pieniadze, ktore oddajesz w prezencie dla kogos, a ten ktos ma cie w d....
wiem ze to jest niezgodne z prawem ale kazda firma z tego co sie orientuje pobiera oplaty!!! to jest w tedy inaczej nazwane, nie jako oplata za posrednictwo!!! to dajcie mi przyklad firmy ktora naprawde nie pobiera ani grosza bo ja szukam od kilku misiecy i takiej nie znalazlam zawsze sie oglaszaja ze nie pobieraja oplat a potem sie okazuje ze sa jakies ukryte koszty manipulacyjne albo cos tam innego.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę